Nowelizacja tzw. ustawy górniczej. Rząd zajmie się projektem, chodzi o likwidowane kopalnie

We wtorek (20 lipca) rząd ma zająć się projektem nowelizacji tzw. ustawy górniczej, która wprowadza zmiany dotyczące między innymi przekazywania likwidowanych zakładów górniczych do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Dokument wydłuża możliwość tego typu rozwiązań do końca 2023 roku.

Zgodnie z rozporządzeniem opublikowanym na stronach rządowych, we wtorek (20 lipca) Rada Ministrów ma zająć się projektem nowelizacji tzw. ustawy górniczej. Dokument zakłada między innymi wydłużenie do końca 2023 roku możliwości przekazywania likwidowanych kopalń do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. W zapisach zamieszczono także fragmenty mówiące o przedłużeniu regulacji dotyczących osłon dla górników. Ce  jest jasny: „zapewnienie sektorowi bezpiecznego środowiskowa regulacyjnego w okresie istotnych i szybkich zmian”, czytamy. Przypomnijmy, że projekt już w kwietniu tego roku był przygotowywany przez Ministerstwo Aktywów Państwowych, jednak musiał przejść uzgodnienia międzynarodowe. Uzyskał akceptację, więc trafi do Sejmu. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, regulacje miałyby zacząć obowiązywać krótko po uchwaleniu, już w drugiej połowie 2021 roku.

Warto podkreślić, że to działania tymczasowe, bo MAP zapowiedział już powstanie nowej ustawy górniczej, której zapisy mają uwzględniać to, co ustalono w umowie społecznej podpisanej przez związki zawodowe oraz stronę rządową w Katowicach. Dokument czeka jeszcze na notyfikację w Komisji Europejskiej, ale nie wiadomo, czy pomyślnie ją przejdzie. Wątpliwości ekspertów budzą głównie fragmenty o dofinansowaniu do wydobycia w kopalniach, lecz nie tylko one. Jeżeli projekt nie zyska akceptacji KE, strony będą musiały wrócić do rozmów. Przedstawiciele MAP są jednak optymistycznie nastawieni. „Cieszę się, że udało się wspólnie dojść do takiego momentu, że proces odchodzenia od węgla będzie przebiegał w sposób uporządkowany, będący wynikiem pewnego konsensusu”, zachwalał pod koniec maja wicepremier Jacek Sasin w Katowicach.

Po co więc nowelizacja ustawy górniczej? Potrzebne są przedłużenia dotychczasowych regulacji, by zbędne kopalnie nadal mogły być przenoszone do SRK i likwidowane ze środków budżetowych. Zwłaszcza, że pracownicy przenoszeni do spółki wraz z majątek korzystają z osłon socjalnych, a zmiany mają im ten przywilej pomóc utrzymać. Chodzi o urlopy górnicze i jednorazowe odprawy pieniężne. Projekt nowelizacji zakłada również dwukrotne zwiększenie wysokości limitu środków na finansowanie procesu restrukturyzacji – z 7 mld zł do 14 mld zł, licząc od 2015 roku.

Czy ustawa zostanie przyjęta? Dowiemy się prawdopodobnie już dziś.

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa

Dziennikarz, wydawca strony głównej w „Super Expressie”.