Rząd chce kolejnej umowy społecznej dotyczącej górnictwa. Chodzi o węgiel brunatny

Udało się podpisać umowę społeczną pomiędzy rządem a przedstawicielami górniczych związków zawodowych. Dokument zakłada między innymi likwidację górnictwa węgla kamiennego do 2049 roku. Tymczasem już teraz Artur Soboń, wiceminister aktywów państwowych, zapowiedział rozmowy dotyczące kolejnego porozumienia. Tym razem chodzi o węgiel brunatny.

Górnicza umowa społeczna pomiędzy rządem a związkowcami została podpisana w piątek, 28 maja, w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Reguluje ona proces transformacji Śląska oraz likwidacji górnictwa węgla kamiennego do 2049 roku. Zawarto w niej zapisy dotyczące mechanizmu finansowania spółek tego sektora, indeksacji wynagrodzeń, zasad budowy i wdrażania instalacji tzw. czystego węgla, powołania specjalnego Funduszu Transformacji Śląska, gwarancji zatrudnienia, a także pakietu świadczeń socjalnych dla pracowników likwidowanych Jednostek Produkcyjnych. Zaledwie kilka dni po tym, jak udało się porozumienie podpisać, rząd planuje spotkania w sprawie kolejnej umowy społecznej. Artur Soboń, wiceminister aktywów państwowych, zapowiedział takie kroki w rozmowie z „ISBnews”. „Chciałbym, aby już w przyszłym tygodniu mogły się rozpocząć negocjacje dotyczące energetyki i górnictwa węgla brunatnego”, stwierdził. Soboń dodał, że chodzi o wypracowanie umów społecznych dla tych dwóch branż.

Co dokładnie miałby zawierać dokument? Szczegóły nie są jeszcze znane. Wiadomo natomiast, że resort przygotował wstępny projekt, który zakłada oddzielenie do osobnego podmiotu konwencjonalnych aktywów energetycznych i kopalni węgla brunatnego. Do tych planów Soboń odnosił się już po podpisaniu porozumienia w sprawie górnictwa węgla kamiennego. „Chcemy to tak prowadzić, aby podpisać analogiczne porozumienie do tego podpisanego dziś, także dla sektora energetyki i górnictwa węgla brunatnego”, ogłosił 28 maja na konferencji prasowej.

Negocjacje mają być prowadzone „w zgodzie ze stroną społeczną”. Ministerstwo Aktywów Państwowych wyraziło nadzieję, że rozpoczną się one jeszcze w tym tygodniu.