Ile będzie nas kosztować dalsza karbonizacja? Aleksander Szpor z Polskiego Instytutu Ekonomicznego przedstawił wyniki badań, które mówią o ponad bilionie złotych w perspektywie najbliższych 20 lat. – Koszt realizacji scenariusza utrzymującego status quo, czyli pozazostania przy strukturze węglowej byłby o 20% droższy niż koszty związane z realizacją scenariusza zaproponowanego w polityce energetycznej polski – wyjaśniał Aleksander Szpor. Jego prezentacja analiz prowadzonymi przez Polski Instytut Ekonomiczny rozpoczęła kolejną debatę o przyszłości Śląska. Tym razem stowarzyszenie Bo Miasto zaprosiło do rozmowy dr Agnieszkę Sobol z Instytutu Rozwoju Miast i Regionów, Aleksandra Śniegockiego z WiseEuropa, Aleksandra Szpora z Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Pawła Czyżaka z Fundacji Instrat. Spotkanie transmitowane było na portalu Śląska Opinia.

Prowadzący debatę prezes Związku Górnośląskiego Grzegorz Franki zapytał ekspertów o to, dlaczego wciąż funkcjonuje mit postrzegania węgla jako polskiego złota. Dr Agnieszka Sobol zwróciła uwagę, że obecna sytuacja jest wygodna dla wielu środowisk. – Status quo jest na rękę grupom, które są na szczycie hierarchii w branży górniczej – zarządom spółek i związkom górniczym – a także politykom (…) Wbrew pozorom nie chodzi tutaj tylko o samych górników – wyjaśniła.

Poruszono także temat ostatniej umowy społecznej między związkowcami, a rządem. – Wiele osób pracuje równie ciężko w tym kraju, a nie mają tylu przywilejów, które od lat przysługują tej branży. Pakiet wynegocjowany przez górników to min. gwarancja zatrudnienia, 4-letnie urlopy górnicze, 120 tys. odprawy – wymieniała dr Agnieszka Sobol. – Problemem transformacji jest to, że zmiany wiążą się z narażeniem interesów wielu grup. Pewne jest to, że górnicy lepiej poradzą sobie ze zmianami niż ci, którzy są na górze – podsumowała.

Do mitów związanych z gospodarką i kopalniami odniósł się także Aleksander Śniegocki z WiseEuropa. – Nie jesteśmy państwem węglowym, jesteśmy państwem przemysłowym. Jesteśmy dużo bliżej modelu dekarbonizacyjnego niż nam się wydaje – podkreślił. – Nie osiągniemy takiego standardu życia jak na Zachodzie, jeśli będziemy kopali węgiel, bo węgiel jest niewystarczająco wartościowym surowcem w naszych warunkach – dodał przedstawiciel WiseEuropa.

Eksperci poruszyli także gorący temat Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji. Według wstępnych wyliczeń Śląsk ma być największym beneficjentem w Polsce, do regionu mają trafić ponad 2 miliardy euro. – To oznacza również, że Śląsk ma najwięcej do stracenia, bo te środki są uwarunkowane tym, że Polska zadeklaruje neutralność klimatyczną do 2050 roku – wyjaśniał Paweł Czyżak z Fundacji Instrat. Specjalista zwrócił także uwagę na zagrożenie wyłączenia poszczególnych miast z mechanizmu Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, jeśli będą kontynuować proces uruchamiania nowych kopalni. Sytuacja ta dotyczy Mysłowic, Imielina i Rybnika.

Debaty w formie podcastu posłuchasz w przeglądarce i w aplikacjach.

Karolina Skórka
Karolina Skórka

Prowadząca główne wydanie Śląskiej Opinii.