Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Potrzebujemy mentorów
Dwie związane na czubkach palców jednorazowe rękawiczki, pełne gorącej wody. Otulają dłoń symulując realny kontakt. To współczesny symbol troski o drugiego człowieka. Brazylijskie pielęgniarki usiłują w ten sposób pocieszyć pacjentów z koronawirusem leżących w samotności i izolacji w szpitalach. Sadiq Bhat, dziennikarz z Gulf News ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, opublikował na Twitterze zdjęcie dłoni i rękawiczek i nazwał ten pomysł „Ręką Boga”. Dodał też hasztag #MaskUp. Mało znaków, jak to na Twitterze, a jednak mnóstwo treści. Dla mnie przykład dobrego dziennikarstwa.
Na swojej reporterskiej drodze, zwłaszcza w Faktach TVN, miałam szczęście poznać i pracować ze wspaniałymi, jednymi z najlepszych dziennikarzy w Polsce. Nauczyli mnie krytycznego myślenia, chodzenia pod prąd, ciekawości świata i ludzi oraz oczywiście pokazywania spektrum problemu i dawania możliwości zabrania głosu każdej ze stron. O dziennikarstwo, w które wierzę zapytał mnie Sebastian Pypłacz i ten nieco osobisty podcast polecamy dziś w ramach cyklu Śląska Opinia na weekend.
Pada w naszej rozmowie słowo mentor, które przywołujemy w kontekście przewodników i nauczycieli w zawodzie dziennikarza, ale przecież osoba mentora ma ogromne znaczenie dla całego naszego życia. Mentorką dla wielu była na pewno Krystyna Bochenek. Trudno wyobrazić sobie 10 kwietnia bez wspomnienia tej wspaniałej dziennikarki, która wychowała i ukierunkowała wielu wspaniałych ludzi mediów i nie tylko.
Potrzebujemy mentorów, przewodników, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Jedni znikają, ale pojawiają się kolejni, każdy zostawia w nas ślad. Idziemy dalej, mając w sobie ich naukę, rady, spojrzenie na świat. W szalonych czasach, w których coraz częściej prawdę o świecie przekazują krótkie wpisy na Twitterze, warto przypomnieć sobie swoich mentorów. W dobie mediów społecznościowych każdy jest bowiem nadawcą i tworzy treści. A co jeśli przy okazji staje się czyimś mentorem?