Pani z pszyry tłumaczy Złemu Ojcu: Jak działa żółw, czyli postne demony w kąpieli

Żyją długo i długo umierają. Dość powiedzieć, że przeżyły dinozaury, a ich głowa „żyje” ponad godzinę po dekapitacji. Według niektórych wierzeń, to one niosą na swoim grzbiecie świat. 

Niektórzy zdają się nie dostrzegać ich wyjątkowości, traktując je jako zwierzę-ozdobę. A to duży błąd, bo to przecież odkrywcy, którzy brali udział w eksploracji kosmosu.

Żółwie, bo o nich mowa, to zwierzęta nietuzinkowe, a ich wyjątkowość przybliży nam Agnieszka Graclik, czyli Pani z pszyry.

Zły Ojciec
Zły Ojciec

Zły Ojciec, postać anonimowa, bo jak zły to po co rzucać nazwiskami. Jedni mówią, że pisze teksty humorystyczne, inni że do bólu prawdziwe. Upewnia czytelników w jednym, może dzieci nie są dla wszystkich, ale nudno to z nimi nie jest. Publikuje blog, którego fragmenty przytaczamy na Śląskiej Opinii ku Waszej uciesze, albo przestrodze.