Smog zapiera nam dziś dech – mówi Krzysztof Smolnicki, lider Dolnośląskiego Alarmu Smogowego w dniu, kiedy Poznań, Kraków i Wrocław znalazły się w czołówce miast z największym smogiem na świecie, a minister klimatu i środowiska ogłasza, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej od połowy grudnia poprzedniego roku przyjmował do realizacji wnioski, nie mając na nie pokrycia finansowego. Czy chcący wreszcie odetchnąć pełną piersią bez obawy o zdrowie Polki i Polacy mają panikować?
Domy w Polsce marnują energię jak nowe Ferrari paliwo na wyścigach. Ponad 30% naszych budynków jednorodzinnych to prawdziwe wampiry energetyczne. Aż 40% z nich ogrzewa się nieefektywnymi kotłami na węgiel czy drewno, co nie tylko niszczy środowisko, ale i nasze domowe budżety. To jakbyśmy zamienili kieszenie na kurek, który płynnie przepuszcza nasze oszczędności.
W pierwszym tygodniu stycznia 2024 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska otrzymało z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska informacje o zaległościach wypłat dotacji z programu Czyste Powietrze. W drugiej połowie poprzedniego roku przyjmowano do realizacji wnioski, nie mając na nie pokrycia finansowego. W połowie grudnia 2023 r. zatrzymane zostały wypłaty, z powodu wyczerpania pieniędzy w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i funduszach wojewódzkich.
Takie są skutki blokowania przez PiS funduszy z KPO i niewdrażania pozostałych programów unijnych. To brak wyobraźni i życie na kredyt. Rachunki za tę nieodpowiedzialną politykę płacą dziś Polacy – mówi Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska.
Polska otrzyma z KPO 158,5 mld zł, w tym 106,9 mld zł w postaci dotacji, skoncentrowanych na celach związanych z ochroną klimatu i transformacją cyfrową. W ramach komponentu 'Zielona energia i zmniejszenie energochłonności’, znaczne środki przeznaczone są na program 'Czyste Powietrze’, obejmujący wymianę starych pieców węglowych, instalację paneli fotowoltaicznych, farm wiatrowych i rozwój technologii zielonej energii.”
Przed kilkoma tygodniami premier Donald Tusk na spotkaniu z dziennikarzami powiedział, że walka ze smogiem to nie tylko wymiana kopciuchów, ale także błyskawiczna termomodernizacja. Ogłosił, że środki z funduszy europejskich, nie tylko KPO, skierują Polskę na nowoczesną energetykę. Zapowiedział, że w drugiej połowie roku Polska będzie rekordzistą w Europie pod względem tempa zmian.
„Polski Alarm Smogowy” donosi, Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapewnia, a kilkanaście tysięcy polskich rodzin czeka na pieniądze, które im obiecano.
