Debata w Pawonkowie: wymiana kotłów, pompy ciepła i biogazownia 

Urząd Marszałkowski pyta nas, w jaki sposób zmuszamy mieszkańców do wymiany kotłów. To już nie możliwość, tylko konieczność – wyjaśniała wójt Pawonkowa, Joanna Wons-Kleta.

– W naszej gminie jest ponad 700 kotłów, których już nie powinno tu być – dodaje. Skala problemu jest jeszcze stosunkowo duża, ale mieszkańcy powoli przekonują się do wymiany palenisk.

– W ramach programu Czyste Powietrze mamy już 230 wniosków, z czego 95 jest już zrealizowanych. Podsumowując mieszkańcom naszej gminy udało się pozyskać 2 mln złotych na wymianę palenisk – wylicza pani wójt. O środki na zielone inwestycje aplikuje także Urząd Gminy.

– Dzięki unijnym funduszom będziemy instalować w Pawonkowie kilkadziesiąt nowych źródeł ciepła. Będą to m.in. piece na pellet, pompy ciepła, powstanie także ponad 130 instalacji fotowoltaicznych – wymienia Joanna Wons-Kleta.

Podsumowanie dotychczasowej walki ze smogiem w Pawonkowie było wstępem do debaty z mieszkańcami. 7 marca pani wójt i prezes stowarzyszenia BoMiasto Patryk Białas odpowiadali na pytania przybyłych na spotkanie, internautów śledzących transmisję i prowadzącego debatę: Grzegorza Frankiego, prezesa Związku Gónośląskiego. Organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie BoMiasto i portal Śląska Opinia. Spotkanie obyło się w ramach cyklu, którego partnerami są Europe Beyond Coal i The Climate Reality Project Europe. – Już od ponad 2 lat przemierzamy Górny Śląsk, żeby rozmawiać o transformacji energetycznej. Podczas debat widzimy, jak zmienia się podejście do smogu i węgla – podkreślił Grzegorz Franki.

– Jest spora szansa, że Śląsk będzie zielony szybciej niż nam się wydaje – oddał Patryk Białas. – Już w 2027 z rynku energetycznego wypadnie duża część mocy, ponieważ elektrownie węglowe i elektrociepłownie na węgle osiągną swój wiek technologiczny i trzeba będzie je zamknąć – podkreślił aktywista.

W debacie w Pankowie poruszono także gorący temat budowy biogazowni. – Moja obawa dotyczy tego, że w okolicy inwestycji może pojawić się odór – powiedziała pani wójt.

– Z drugiej strony mamy bardzo realne zyski. Elastyczne źródło energii sprawi, że osoby mieszkające w najbliższym sąsiedztwie mogą zostać zwolnień z opłaty dystrybucyjnej – podkreśliła. – Nie chce robić jednak niczego wbrew mieszkańcom – dodała na koniec Joanna Wons-Kleta.

Stowarzyszenie BoMiasto

Informacja Prasowa
Informacja Prasowa

Opublikowany tekst jest nadesłanym do nas materiałem prasowym. Jeżeli chcesz wysłać do nas informacje o swoim projekcie, jakimś wydarzeniu lub problemie pisz na redakcja@slaskaopinia.pl.