Funta kłaków warte

W czasach kryzysu kojąco brzmią słowa premiera polskiego rządu, który podczas Konwentu Samorządowego w Chorzowie mówi o ważności polityki klimatycznej. Przyjemnie słucha się o miliardach euro na sprawiedliwą transformację Śląska, poprawie infrastruktury środowiskowej, drogowej, zwiększeniu szans na przyciągnięcie inwestorów i podniesieniu kompetencji pracowników. Fantastycznie, że dla premiera współpracy z samorządami jest ważna.

Pamiętam, kiedy w grudniu 2017 roku premier Mateusz Morawiecki ogłaszał z pompą „Program dla Śląska”. Transformacja 3.0 miała obejmować inwestycje za kilkadziesiąt miliardów złotych i prowadzić do zmian w przemyśle, tworząc nowe miejsca pracy dla mieszkańców całego województwa. Poprawiać infrastrukturę, ochronę środowiska, służbę zdrowia, edukację czy działania samorządowców.

Wówczas premier kreślił przed nami nowe perspektywy. Prezentował innowacyjne projekty i technologie przyszłości. Dziś, po 4 latach od ogłoszenia Programu, nawet Solidarność wycofuje przedstawicieli NSZZ „Solidarność” z Rady Wykonawczej „Programu dla Śląska” i Komitetu Sterującego „Programu dla Śląska”.

Znowu słyszymy o wielkim sukcesie polskiego rządu i wielkim dniu dla Śląska. Ponad 20 mld zł trafi województwa śląskiego. Mamy zagwarantowane wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw, rozwój oparty na innowacjach, dywersyfikację źródeł energii i ochronę środowiska, ale również wzmocnienie roli kultury i dziedzictwa narodowego. Samorządy mają decydować, na co te środki przeznaczyć.

Nie mam cienia wątpliwości, że umowa partnerstwa, Krajowy Plan Odbudowy czy fundusze strukturalne przyspieszą przemiany na Śląsku. Problem polega na tym, że propaganda sukcesu nie wystarczy. Zielony Śląsk to pot i łzy. Sprawiedliwa transformacja wymaga uczciwości.

Mieszkańcy województwa śląskiego mają pełne prawo nie ufać tej władzy. Zamiast organizować partyjne wiece w przestrzeniach Stadionu Śląskiego i obiecywać miliardy, premier Mateusz Morawiecki powinien uczciwie Ślązakom powiedzieć, że im szybciej państwo zamknie kopalnie i bloki węglowe, tym szybciej miliardy euro popłyną na Śląsk. W przeciwnym wypadku, opowieści premiera o kolejnych programach i funduszach dla Śląska będą funta kłaków warte.

Patryk Białas
Patryk Białas

Radny Miasta Katowice. Ekspert stowarzyszenia BoMiasto.