Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Związkowcy okupują siedzibę Polskiej Grupy Górniczej. Chcą dopłat dla górników za pracę w weekendy
Związkowcy z Sierpnia ’80, łącznie około 50 osób, pojawiło się w poniedziałek, 20 grudnia, w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach. Zamierzają ją okupować do czasu uzgodnienia z zarządem spółki sposobu wynagrodzenia dla górników za pracę w weekendy – w ramach, jak mówią, „rekompensaty”. Rzecznik PGG Tomasz Głogowski zapewnia, że związkowcy zostaną zaproszeni na rozmowę.
O tym, że górnikom należą się podwyżki z powodu inflacji, związkowcy mówią już od jakiegoś czasu. Tym razem Sierpień ‘80 postanowił jednak ze słów przejść w czyny. Około 50 osób weszło do siedziby Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach, zapowiadając, że nie opuszczą budynku, póki nie uzgodnią z zarządem PGG sposobu wynagrodzenia dla górników za pracę w weekendy. To ma być dla nich, jak mówią, „rekompensata”. Rafał Jedwabny z Sierpnia ‘80 podkreślał, że od września 2021 roku górnicy pracują 7 dni w tygodniu, żeby dostarczyć węgiel energetyce. Mimo tego fundusz płac nie został zwiększony. „To oznacza, że aby wypłacić pracownikom weekendy, zmniejszane są wynagrodzenia w tygodniu. Górnicy w weekendy pracują za darmo”, cytuje Jedwabnego „Gazeta Wyborcza”.
W piątek, 20 grudnia, w godzinach porannych odbyło się już krótkie spotkanie z przedstawicielami zarządu PGG – po tym, jak związkowcy weszli do budynku spółki. Wpuścił ich zresztą Jerzy Janczewski, wiceprezes PGG ds. pracowniczych. Tomasz Głogowski, rzecznik spółki, zapewnia, że rozmowy ze związkowcami jeszcze się odbędą. Sierpień ‘80 podkreśla natomiast, że nie zamierza opuścić budynku dopóki nie otrzyma stosownych zapewnień. Finalizacja rozmów, jak mówią związkowcy, musi się odbyć już dzisiaj. Czy tak się stanie? Czas pokaże.
Przypomnijmy, że związkowcy o swoich żądaniach podwyżek płac z powodu inflacji mówili już wcześniej. „Związki zawodowe wchodzące w skład Pomocniczego Komitetu Sterującego Polskiej Grupy Górniczej żądają rozpoczęcia przez zarząd rozmów ze stroną społeczną na tematy pracownicze, ze szczególnym uwzględnieniem problemu regulacji płacowych dla pracowników zatrudnionych w PGG”, czytaliśmy w piśmie podpisanym przez związki zawodowe: Solidarność, Związek Zawodowy Górników w Polsce, Kadra Górnictwo, Sierpień ‘80 oraz Związek Zawodowy Pracowników Dołowych. Dlaczego podwyżka? Górnicy wskazują, że chodzi o inflację oraz wyższe koszty utrzymania. „Galopująca inflacja, wzrost kosztów utrzymania powoduje degradację płac górników. Brak jakichkolwiek podwyżek płac w tym roku doprowadzi nieuchronnie do konfliktu społecznego. Zwiększona koniunktura na węgiel kamienny oraz wzrost wydajności upoważnia nas do żądania podwyżki wynagrodzeń”, napisali związkowcy do prezesa Rogali.
Tomasz Głogowski, rzecznik Polskiej Grupy Górniczej, mówił w połowie listopada rozmowie z PAP, że ma odbyć się spotkanie zarządu ze stroną społeczną. Nie skomentował jednak postulatów dotyczących „regulacji płacowych”. „Nieoficjalnie związkowcy informują, że rozwiązaniem mogłaby być wypłata jeszcze w tym roku jednorazowego świadczenia, rekompensującego wzrost kosztów utrzymania”, podawał wówczas Bankier.pl.
Czasu do końca roku zostało niewiele. Czy coś się w tej sprawie zmieniło? Wygląda na to, że nie, skoro związkowcy sięgnęli po bardziej radykalne rozwiązania. Do sprawy na pewno jeszcze wrócimy.