Ranking szkół kosztem uczniów

Parę dni temu świat wielu szkół ponadpodstawowych zadrażał. Oto usłyszeliśmy wyniki kolejnej edycji Rankingu Perspektyw. Myślę, że najbardziej renomowanego rankingu szkół ponadpodstawowych, który dla wielu absolwentów szkół podstawowych będzie stanowił kluczowy argument przy wyborze dalszej ścieżki edukacyjnej. Ale czy słusznie? Czy ciągły wyścig szczurów o olimpiady, wyniki, oceny itp. to jest to czego chcemy uczyć młode pokolenie? 

Towarzysząca całej gali otoczka splendoru i snobizmu tylko cały efekt wzmaga. A co ze szkołami, które na ranking się nie załapią? Albo szkoły z mniejszych ośrodków? Szkoda, że MEN tak ochoczo wspiera całą tę inicjatywę dając jasny sygnał, że uczniowie wielu szkół to nic innego jak maszynki do wyrabiania punktów i wyników. 

Jakie są tego skutki? Co do przemęczenia uczniów w polskim systemie nauczania chyba nie muszę się odwoływać, bo każdy zdaje sobie z tego sprawę. Ale czy tego powinna uczyć polska szkoła? Ciągłej rywalizacji o punkty, tarcze, laury i inne snobistyczne wyróżniania? Gdzie w tym wszystkim miejsce na naukę umiejętności miękkich oraz indywidualne podejście do potrzeb i emocji uczniów? 

Ale przede wszystkim – jakich ludzi wypuszcza w świat taki system szkolnictwa? Otwartych na współpracę z innymi w zespołach, bezinteresowaną pomoc i solidarność w środowisku pracy i w życiu? Czy może raczej pełnych zawiści, złośliwości, kombinatorstwa frustratów (oczywiście w większym lub mniejszym stopniu.)

Sam chodzę do szkoły, która o ów tytułu bardzo zabiegała, niestety kosztem uczniów i ich dobra. Taki przykładów w Chorzowie i na Śląsku można mnożyć bardzo długo.

Czy mamy alternatywę? Oczywiście, że tak! Chociażby takie proejkty jak Świadomie Wybieram. Na ich stronie internetowej, skierowanej dla absolwentów szkół podstawowych można zobaczyć szkoły takimi jakimi są na prawdę. M.in. pod  kątem przyjemności z nauki, atmosfery czy wyników z matur. Jednak to wciąż niestety bardzo mało znane alternatywy. Czy kiedyś tzw. „Góra” zrobi coś, aby ten obraz sprawy zmienić?

Dużo pytań, które wzniośle można kierować do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Kto wie, może kiedyś do nich te wnioski dotrą… 

Do napisania tego tekstu zainteresował mnie artykuł „Polityki”, który serdecznie polecam.

Filip Hornik
Filip Hornik

Bezpartyjny działacz społeczny z Chorzowa, któremu leży na sercu dobra edukacja w Polsce i partycypacja młodzieży w społeczeństwie obywatelskim.