Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Wybory dla Zwierząt? Największe komitety milczą
Ta kampania to kolejna odsłona walki o władzę, a nie walki o przyszłość dla wszystkich. Sprawiedliwość klimatyczna, społeczna są na bardzo dalekim planie, bo liderzy ugrupowań walczą o to, kto wyda się silniejszy, mocniejszy. Mamy kolejny western zamiast konfrontacji przygotowanych do wyzwań społecznych, środowiskowych, klimatycznych liderów i liderek na miarę XXI w. Zapłacą za to najsłabsi i najsłabsze.
W ramach kampanii #wyborydlazwierzat2023 Green REV Institute wysłał ponad 1 000 maili z pytaniem o podstawowe założenia planów ugrupowań dot. ograniczenia działania i wpływu ferm przemysłowych, działań dla dostępu do zdrowej żywności, do:
- komitetów wyborczych
- liderek i liderów list wyborczych w okręgach
- obecnych posłów, posłanek, senatorów, senatorek
“ Otrzymaliśmy 10 odpowiedzi: większość od Posłanek Lewicy, jedną od kandydata Konfederacji, jedną od Posłanki Zielonych. Jedną od Rzecznika Nowej Lewicy, który nie odniósł się do pytań tylko wysłał program ugrupowania.” Anna Spurek, COO Green REV Institute. “Mamy dwa poważne problemy – możliwość ignorowania pytań od organizacji rzeczniczych przez największe komitety – Zjednoczona Prawica, Trzecia Droga, Koalicja Obywatelska WPROST nas ignorują, pokazując, że w walce partyjnej na trzeci sektor, obywateli i obywatelki i rozmowę na temat naprawdę podstawowych zmian dla żywności i ludzi mieszkających w pobliżu ferm oraz DOBROSTANU – a nie praw zwierząt – miejsca nie ma. To walka liderów, silnych przywódców, którzy decydują jakie tematy będą poruszane w kampanii. Druga kwestia to wyzwania związane z systemem żywności i jego wpływem na klimat, zwierzęta tzw. hodowlane, zdrowie ludzi. Mamy katastrofę na talerzach. To nie jest moment na odbudowę stad świń i wspieranie populizmu, to jest moment na kubeł zimnej wody (dopóki jest w kranie) na głowy liderów Koalicji, Trzeciej Drogi, Zjednoczonej Prawicy.” dodaje A. Spurek.
Żywność to fundament katastrofy klimatycznej i środowiskowej. System żywności zabijając miliardy zwierząt powoduje nieodwracalne straty i szkody dla klimatu, bioróżnorodności i środowiska. Stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego – wywołuje odporność na antybiotyki, pandemie, choroby cywilizacyjne, chorują osoby mieszkające w pobliżu ferm przemysłowych. Ubóstwo żywnościowe to rzeczywistość ludzi na całym świecie, głoduje ponad 900 000 milionów (FAO), ponad 3 miliardy choruje z powodu niezdrowej żywności (w Unii to 58 milionów wg danych Komisji Europejskiej). Nawet jeśli politycy i polityczki nie chcą działać dla zwierząt tzw. hodowlanych, traktując je jak przedmioty i biomaszyny to nie da się pominąć cyfr, które obrazują, ile zwierząt codziennie ginie dla zysków koncernów mięsnych, mleczarskich i jajczarskich.
Anna Spurek: “To nie jest kampania o zmianie dla najsłabszych. To nie jest kampania empatii, nauki, realnej troski o przyszłość. Premier D. Tusk, premier J. Kaczyński, Szymon Hołownia wraz z W. Kosiniakiem – Kamyszem pokazali, że organizacje rzecznicze mają siedzieć cicho. Nie trzeba im odpowiadać kiedy toczą się igrzyska. Panowie, na martwej planecie nie będzie igrzysk. Nie będzie polityki populizmu i dzielenia jak nie zajmiecie się niewygodnymi dla was tematami. Organizacje będą rosły, wzmacniały się, będą włączać do debaty i ją budować. Ze swoją walką o władzę zostaniecie na marginesie.”
Morgan Janowicz, koordynatorka ds. partnerstwa REV: “ Mam 26 lat i kolejny raz obserwuję jak politycy spychają kwestie życia i śmierci na margines debaty. Jako wegański think tank zapytałyśmy o tak podstawowe kwestie jak fermy przemysłowe i transformację systemu żywności! Jednocześnie widzę, że weganie i weganki zdecydowali się na start w wyborach. Dlatego jako REV wysyłamy im apele o to, żeby nie zaprzepaścili szansy na budowanie debaty o zmianie na talerzu, o naprawie rolnictwa, o Wspólnej Politycy Żywnościowej zamiast Wspólnej Polityki dla Mięsa i Nabiału. Przestańmy udawać, że prawo do kotleta schabowego to podstawowe prawo człowieka. Mamy prawo do etycznej, zdrowej, zrównoważonej żywności. Zwierzęta tzw. hodowlane musimy zdjąć raz na zawsze z naszych talerzy. To jest przyszłość. Mam pytanie do Donalda Tuska, Jarosława Kaczyńskiego, Władysława Kosiniaka – Kamysza, Szymona Hołowni i Włodzimierza Czarzastego – na martwej planecie też będziecie dyskutować o prawie do kotleta schabowego?“
Green REV Institute nadal czeka na odpowiedzi. Zgłaszają się osoby kandydujące z dalszych miejsc z prośbą o przesłanie pytań. Jednak decydenci w komitetach konsekwentnie milczą.
Green REV Institute