Górnictwo nie może istnieć bez odwadniania kopalń. Jak spółki radzą sobie z gospodarką wodną?

Kopalnie muszą stale monitorować proces odprowadzania wód dołowych, zgodnie z pozwoleniami w ramach przepisów, bo – jak mówią szefowie największych spółek – górnictwo nie może istnieć bez odwadniania zakładów. Jak firmy radzą sobie z gospodarką wodną? Między innymi o tym była mowa na spotkaniu zorganizowanym w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach.

W siedzibie Polskiej Grupy Górniczej odbyło się spotkanie prasowe poświęcone działaniom podejmowanym przez spółki górnicze w zakresie zagospodarowania wód kopalnianych. Wśród uczestników znaleźli się przedstawiciele zarządu PGG, JSW, Węglokoks Kraj, Tauron Wydobycie oraz SRK. Uczestnicy wydarzenia zgodnie przyznali, że górnictwo nie może istnieć bez ciągłego odwadniania kopalń. W ostatnich czasie podjęto coraz więcej działań, które mają zminimalizować „uciążliwość zrzutów wód dołowych dla środowiska”.

– Wody z naszych kopalń odprowadzane są zgodnie z przepisami prawa określonymi w odpowiednich pozwoleniach wodnoprawnych udzielonych spółce PGWiR należącej do Grupy Kapitałowej JSW, która obsługuje system retencyjno-dozujący „Olza” i Zakład Odsalania oraz kopalnię Knurów-Szczygłowice – mówił  Edward Paździorko, zastępca prezesa zarządu JSW ds. technicznych i operacyjnych. – Bez odwadniania nie ma życia kopalni. To jest naturalny proces związany z wydobyciem węgla, stanowiący warunek zapewnienia bezpieczeństwa górników i istnienia każdej kopalni – dodał wiceprezes.

W Jastrzębskiej Spółce Węglowej odprowadzaniem wód zasolonych do zlewni górnej Odry zajmuje się Przedsiębiorstwo Gospodarki Wodnej i Rekultywacji. Głównymi elementami, jak mówią przedstawiciele JSW, są system retencyjno-dozujący „Olza” i Zakład Odsalania w Czerwionce-Leszczynach. Wody trafiają do osadników, gdzie oczyszczane są z cząstek stałych. Rurociągi przesyłowe mają łącznie 89 km długości, a pojemność retencyjna zbiorników wynosi ok 600 tys. m3.

– System „Olza” w JSW S.A. pozwala na 21 dni retencjonowania wód w czasie suszy. W miejscu doprowadzenia kolektora do Odry pod Krzyżanowicami w dnie rzeki na całej jej szerokości zamontowano 51 dysz, które umożliwiają skuteczne wymieszanie wód na stosunkowo krótkim odcinku rzeki. System odsalania wód prowadzi oczyszczanie solanek kopalnianych, a w wyniku takich procesów technologicznych – jak odwrócona osmoza czy odparowanie – zakład produkuje wysokogatunkową sól spożywczą pod marką „Sól Dębieńska” dla przemysłu spożywczego i chemicznego. W 2018 roku sól z JSW nagrodzono certyfikatem jakości i tytułem Top Product oraz godłem promocyjnym „Doceń Polskie” – podaje Jastrzębska Spółka Węglowa.

Spółka Restrukturyzacji Kopalń, którą na spotkaniu reprezentował Marek Pieszczek, wiceprezes zarządu ds. zasobów mieszkaniowych i odwadniania kopalń, również bierze udział w omawianym procesie. Rocznie SRK odpompowuje blisko 100 mln m3 wód kopalnianych. Około 4,6% wód dopływających do zlikwidowanych kopalń, pompowana/odprowadzana przez inny podmiot (KWK, PGWiR) lub zagospodarowywana. Sumaryczna ilość wód kopalnianych odprowadzanych do rzek wynosi ok. 93,5 mln m3 rocznie. Z tego ok. 63 % trafia do Zlewni Odry (8 zlikwidowanych zakładów górniczych), a ok. 37 % do Zlewni Wisły (11 zlikwidowanych zakładów górniczych).

– Pompowane przez SRK S.A. wody pochodzą z nieczynnych zakładów górniczych i są wyłącznie wodami pochodzenia naturalnego. Z tej przyczyny, SRK S.A. nie ma wpływu na ilość i jakość zrzucanych do cieków powierzchniowych wód. Ilość i jakość fizykochemiczna pompowanych wód, jest pochodną przede wszystkim czynników naturalnych i górniczo-technicznych zlikwidowanej już kopalni – podaje SRK. – SRK prowadzi odwadnianie i odprowadzanie wód zgodnie z warunkami określonymi w pozwoleniach wodnoprawnych. W zakresie gospodarki wodnościekowej SRK S.A. kontrolowana jest przez: Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie, WIOŚ, RDOŚ, Organy nadzoru górniczego (OUG, WUG). Dotychczasowe kontrole nie wykazały nieprawidłowości i przekroczeń dopuszczalnych wartości parametrów wód zrzutowych oraz niewłaściwego gospodarowania wodami – podkreślają przedstawiciele spółki.

Ponadto Spółka Restrukturyzacji Kopalń monitoruje ilość i jakość odprowadzanych wód, w celu współdziałania i zapobiegania na wypadek wystąpienia sytuacji kryzysowej na rzekach, do których prowadzony jest zrzut – w szczególności dot. rzeki Odry. – Na bieżąco przekazywane są: informacje do organów kontrolnych, oraz miast i gmin oraz dobowe raporty z ilością i jakością pompowanych wód do Ministerstwa Aktywów Państwowych, GIG w Katowicach oraz PGW Wody Polskie. Przedstawiciele Spółki biorą udział w każdym spotkaniu dotyczącym zrzutu wód oraz wykonują zalecenia i wytyczne organów kontrolnych i zwierzchnich. Planowane jest zwiększenie częstotliwości pomiarów i poboru prób wód kopalnianych i rzek. Przenalizowano i zgłoszono do Ministerstwa Aktywów Państwowych możliwości retencyjne w pompowniach oraz wdrożono odpowiedni reżim – wyliczają przedstawiciele SRK.

Spółki przyznają zgodnie, że dbanie o gospodarkę wodną to jedno z najważniejszych działań w całej branży górniczej.

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa

Dziennikarz, wydawca strony głównej w „Super Expressie”.