Wzrost produkcji przemysłowej w lipcu

W lipcu br. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 4,9% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, natomiast w stosunku do czerwca spadła o 3,3% – podał GUS.

Polski przemysł otwiera trzeci kwartał tego roku na plusie (+4,9% rok do roku). To kolejny miesiąc, kiedy produkcja nie zawodzi i przyczynia się do wzrostu PKB. Dla przypomnienia: oczekiwania co do kierunku, w jakim będzie podążać produkcja były inne.

Jeszcze do niedawna motorem napędowym naszego przemysłu była szeroko rozumiana branża motoryzacyjna. Obecnie ten element traci na znaczeniu. „Pałeczkę” przejęła branża meblarska, czy też szeroko rozumiany przemysł drzewny. Dla przypomnienia: ostatnie dwa lata to dla branży meblarskiej najgorszy okres od ponad 20 lat. Na tak słabe wyniki wpłynęły przede wszystkim wysokie ceny prądu i paliw, zmniejszona podaż drewna, szybko rosnące płace, wysoka inflacja i rozchwianie rynków wynikające z wojny na Ukrainie, ale także mniejszy popyt w kraju. Teraz najwyraźniej nadchodzi korekta dwuletnich spadków.

Po drugiej stronie skali mamy niezmiennie produkcję urządzeń elektrycznych, która odnotowała spadek. Dla przykładu: blisko 90% produkcji naszego AGD trafia głównie na rynki zachodnie. Zmniejszony popyt na tych rynkach oddziałuje negatywnie na naszą rodzimą produkcję, która miała mniej szczęścia niż – równie silnie skorelowana z eksportem – branża motoryzacyjna.

Mariusz Zielonka
Mariusz Zielonka

Ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan.