Nowa nadzieja dla zwierząt w Polsce. Obywatele składają w Sejmie projekt ustawy zwalczającej łańcuchy, pseudohodowle i bezdomność zwierząt

Zdeterminowani obywatele zrzeszeni w komitecie inicjatywy ustawodawczej „STOP ŁAŃCUCHOM, PSEUDOHODOWLOM I BEZDOMNOŚCI ZWIERZĄT” składają w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Ten kompleksowy projekt zawiera szereg kluczowych rozwiązań mających na celu znaczącą poprawę dobrostanu zwierząt domowych w Polsce.

Koniec z łańcuchami i cierpieniem

Projekt zostanie omówiony 22 maja o godzinie 13:00 w Sejmie RP podczas konferencji prasowej przy wejściu głównym. Zapraszamy media oraz posłów i posłanki. 

Ustawa w obecnym kształcie obowiązuje od 1997 roku i jak podkreślają organizacje oraz osoby zajmujące się ochroną zwierząt wymaga wielu kompleksowych zmian dostosowujących ją do obecnej wiedzy naukowej dotyczącej potrzeb zwierząt i legislacji w pozostałych krajach Europy.

Nowa większość sejmowa, mimo podnoszenia tematu ochrony zwierząt w kampanii wyborczej do parlamentu, do tej pory nie wprowadziła żadnych zmian poprawiających los zwierząt w Polsce. Obywatele postanowili zatem nie czekać dłużej i stworzyli projekt opracowany na bazie doświadczeń ze stosowania obecnej ustawy.

Czas na cywilizowane traktowanie zwierząt

Projekt zawiera między innymi następujące punkty:

– zakaz trzymania psów na łańcuchach

– obligatoryjne chipowanie zwierząt domowych

– zakaz używania fajerwerków hukowych

– obowiązkowa kastracja zwierząt nieprzeznaczonych do hodowli

– ograniczenie działania pseudohodowli

– zmiana zasad prowadzenia schronisk i nadzoru nad mini

– doprecyzowanie obowiązków gmin wobec zwierząt bezdomnych

Anna Zielińska z Fundacji Viva – Od lat wiemy, że najskuteczniejszym sposobem zapobiegania bezdomności zwierząt jest kastracja. Do tej pory ustawodawcy nie zrobili nic w tej sprawie, a bez przepisów, które proponujemy, nie będzie możliwe opanowanie tego problemu Polsce.

Katarzyna Łobacz z Mondo Cane: – Czas wyeliminować patologie, okrucieństwo i bestialstwo w pseudohodowlach. Codziennie w internecie sprzedaje się kilkadziesiąt tysięcy psów i kotów w typie rasy. Bez żadnej kontroli państwowej, bez umów. To największa legalna szara strefa w Polsce, generująca milionowe, nieopodatkowane dochody kosztem cierpienia zwierząt.

Ewa Gebet z OTOZ Animals: – Im dalej na wschód, tym więcej łańcuchów i biednych psiaków uwiązanych całe swoje życie do dziurawych bud lub metalowych beczek. Ten haniebny proceder musi się zakończyć w tej kadencji polskiego parlamentu! 


Sara Balcerowicz – przewodnicząca komitetu: – Obowiązkowe czipowanie psów, lepsze schroniska i kastracje to zapobieganie bezdomności, która, na tle innych krajów Unii Europejskiej, w Polsce wypada zatrważająco. Czas, aby Polacy zabrali głos.

Karolina Skowron-Baka, prezeska Akcji Demokracji: – W naszym projekcie domagamy się także wprowadzenia zakazu używania wyrobów pirotechnicznych widowiskowych, czyli fajerwerków. Są one źródłem strachu, bólu i śmierci zwierząt. Co roku media publikują informacje o żniwach, jakie niesie za sobą zabawa sylwestrowa. Czas na zakaz i bardziej cywilizowaną formę świętowania, za którą najwyższej ceny nie ponoszą inni.


Michał Gostkowski, wiceprzewodniczący komitetu: – Pragniemy by stosowanie w praktyce przez Prokuraturę i Sądy przepisów dotyczących znęcania się nad zwierzętami spowodowało wzrost powszechnej świadomości tego, że są to poważne przestępstwa o wysokim stopniu społecznej szkodliwości.

Paweł Suski: – Polska jest drugim po Niemczech krajem w UE pod względem liczebności psów i kotów, a ostatnim pod względem standardów ich ochrony i praw. Nie zgadzam się z poglądami wielu polityków, że ,tradycją polskiej wsi jest pies na łańcuchu”, a zwierzęta, to nie ludzie i nie mają praw.

Teraz komitet czeka na zawiadomienie o rejestracji, aby zacząć zbieranie 100.000 podpisów. Wszystkie informacje będą zamieszczane na stronie www.prawadlazwierzat.pl

Fundacja VIVA!

Natalia Wrocławska
Natalia Wrocławska