Wojciech Jama: Czasami słychać tylko „wow”

Tytus, Jeż Jerzy, policjant, alergia na pewien gatunek komiksu i poszukiwanie białego kruka, którym jest pewien koziołek.

Na dywaniku u Złego Ojca wciąż gości Wojciech Jama. Oto druga część rozmowy z wyjątkowym kolekcjonerem wiedzącym, czy próbujemy uczłowieczać dzieci.

Zły Ojciec
Zły Ojciec

Zły Ojciec, postać anonimowa, bo jak zły to po co rzucać nazwiskami. Jedni mówią, że pisze teksty humorystyczne, inni że do bólu prawdziwe. Upewnia czytelników w jednym, może dzieci nie są dla wszystkich, ale nudno to z nimi nie jest. Publikuje blog, którego fragmenty przytaczamy na Śląskiej Opinii ku Waszej uciesze, albo przestrodze.