Czy Polacy odwracają wzrok od cierpienia zwierząt?

Szacuje się, że ponad połowa Polaków ma pod opieką zwierzęta domowe i chociaż wydatki na pupili rosną, a mentalność ludzi się zmienia, to nie wszystkie psy i koty mogą wieść szczęśliwe życie. Czy Polki i Polacy wiedzą, jak w naszym kraju traktowane są niektóre zwierzęta? Fundacja Viva zapytała o to mieszkańców Warszawy, a obraz, który otrzymała, jest naprawdę zaskakujący.

Nie odwracaj wzroku

W lutym na ulicach Warszawy aktywiści Fundacji Viva! przeprowadzili sondę uliczną, podczas której rozmawiali z mieszkańcami o sytuacji zwierząt w Polsce. Na ogół w świadomości Polek i Polaków zwierzęta traktowane są dobrze, poza wyjątkami nagłaśnianymi przez media, głównie w przypadku złego traktowania psów i kotów. Następnie przechodnie mieli szansę zobaczyć kilka krótkich filmów pochodzących ze śledztw przeprowadzonych przez fundację. Osoby, które były w stanie obejrzeć nagrany materiał, nie mogły uwierzyć, że w Polsce w XXI wieku wciąż dochodzi do tak bestialskich zachowań, głównie w stosunku do zwierząt hodowlanych – świń, krów czy lisów.


„To, że nie będziemy tego widzieć, nie znaczy, że problemu nie ma”

Wielu rozmówców podkreślało, że wolą nie zastanawiać się nad losem zwierząt, które są „gałęzią przemysłu”. Jak podkreślają rozmówcy fundacji, nie chcą zastanawiać się nad losem zwierząt, które kończą na naszych stołach czy jako dodatek do ubrań. Ten obraz nie jest przeznaczony dla ludzkich oczu. Właśnie dlatego rzeźnie oddalone są od dużych miast, a teren tych firm jest otoczony wysokim murem i pilnie strzeżony. Po obejrzeniu materiałów fundacji ankietowani przekonali się, że problem nie znika, gdy udajemy, że go nie ma. Odwracając głowę od cierpienia zwierząt, nie sprawimy, że ono zniknie.

Podział zwierząt na lepsze i gorsze

Fundacja Viva! od wielu lat zajmuje się edukacją społeczeństwa na temat praw zwierząt. Publikuje liczne śledztwa, które ujawniają, w jaki sposób traktuje się zwierzęta w rzeźniach i hodowlach przemysłowych. Wielotorowe działania fundacji mają wspólny cel: poprawę losu zwierząt domowych i hodowlanych w całej Polsce. 

Niemal codziennie do biura Vivy w Warszawie spływają prośby z całego kraju o interwencje. Osoby, którym nie jest obojętny los zwierząt, zgłaszają psy, koty, konie, a czasem inne gatunki zwierząt trzymane w niewłaściwych warunkach, zaniedbane, niekiedy mocno skrzywdzone. Trudno w tej sytuacji, mając świadomość skali problemu, zachować optymistyczne nastawienie.  

Z naszych obserwacji wynika, że świadomość osób, które korzystają z internetu i wchodzą na strony poświęcone zwierzętom, jest spora. Nadal jednak spotykamy się z opiniami takimi jak te wyrażone przez przechodniów zapytanych w sondzie: że zwierzęta traktujemy generalnie dobrze. Dotyczy to jednak niemal wyłącznie zwierząt domowych. Wciąż nie postrzegamy krów, świń, kur i innych zwierząt hodowanych na mięso jako równorzędnych psom i kotom istot. Wciąż odwracamy wzrok od ich cierpienia, za które większość z nas płaci, kupując i spożywając produkty odzwierzęce — mówi Cezary Wyszyński, prezes Fundacji Viva!

Nie możesz na to patrzeć? 

Spot jest częścią kampanii społecznej prowadzonej przez Fundację Viva! od stycznia 2024 roku. W ten sposób fundacja chce podkreślić, że bez względu na to, czy mamy tego świadomość, zwierzęta cierpią. Nie potrzeba jednak wiele, żeby odmienić ich los. Czasami wystarczy jedynie nie odwrócić wzroku, zareagować, nie pozostawać obojętnym

Viva! jednocześnie zachęca do przekazywania 1,5% podatku w ramach rozliczenia PIT za 2023 rok. Przekazując 1,5% na KRS 0000135274, można wesprzeć działania Fundacji, uratować zwierzęta przed cierpieniem lub pomóc tym, które już zostały ocalone. Viva! co roku pomaga kilku tysiącom zwierząt — psom, kotom, koniom, świniom, a nawet gryzoniom.

Więcej o wsparciu działań Fundacji Viva! na stronie www.1procent.viva.org.pl

Fundacja Viva!

Informacja Prasowa
Informacja Prasowa

Opublikowany tekst jest nadesłanym do nas materiałem prasowym. Jeżeli chcesz wysłać do nas informacje o swoim projekcie, jakimś wydarzeniu lub problemie pisz na redakcja@slaskaopinia.pl.