Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Rodzice dla Klimatu chcą ponadpartyjnej ustawy na rzecz Dzieci Przede Wszystkim
Przyszłość naszych dzieci leży dziś w rękach polityków. Od ich priorytetów, decyzji i działań podjętych w tej dekadzie zależy, czy planeta, którą przekażemy przyszłym pokoleniom, będzie się nadawała do życia, czy będzie już tylko areną walki o przetrwanie.
Takim wnioskiem można podsumować pierwsze posiedzenie zespołu parlamentarnego ds. dzieci pt. „Dzieci a klimat”, współorganizowane w Senacie 18 listopada br. przez ruch społeczny Rodzice dla Klimatu oraz senator prof. Alicję Chybicką. Kolejne posiedzenie odbędzie się już dziś, 5 grudnia o godz. 14:30 w Senacie. Zgodnie z intencją Rodziców dla Klimatu oraz zapowiedzią prof. A. Chybickiej celem dzisiejszego posiedzenia będzie pogłębiona dyskusja nad kwestiami wpływu kryzysu planetarnego na dobrostan dzieci. Planowanym efektem spotkania i zarazem odpowiedzią na niektóre z zagrożeń zdiagnozowanych przez ekspertów na pierwszym posiedzeniu ma być pilna ustawa spójna z hasłem kampanii Dzieci Przede Wszystkim Rodziców dla Klimatu, którzy także będą zaangażowani w proces legislacyjny.
“Problemy kryzysu planetarnego mają bardzo złożony charakter, a ich przejawem są postępująca degradacja środowiska naturalnego, zmiany klimatu i masowe wymieranie gatunków. Stanowisko naukowców wyrażone w raportach IPCC nie pozostawia wątpliwości – trzeba działać niezwłocznie, równocześnie na wielu płaszczyznach, tj. transformacja energetyczna, zrównoważony system żywnościowy, ochrona bioróżnorodności, eliminacja zanieczyszczeń z powietrza, wody i gleby, zrównoważony transport i konsumpcja, edukacja klimatyczna oraz adaptacja do zmian klimatu, których już nie unikniemy. Jeśli naprawdę zależy nam na przyszłości naszych dzieci, żaden z tych tematów nie może zostać pominięty” – punktuje Elżbieta Lemańska-Błażowska z Wrocławia, mama 4-letniej Dąbrówki.
Działania indywidualne nie wystarczą, dlatego Rodzice dla Klimatu od lat apelują o zmiany systemowe m.in. domagając się od rządu przystąpienia do celu neutralności klimatycznej, rozpoczęcia prac nad układem o nierozprzestrzenianiu paliw kopalnych, czy realizacji postulatów w związku z katastrofalną jakością powietrza w Polsce i jego wpływem na zdrowie dzieci.
Dziś proponują w Senacie opracowanie ustawy, która sprawi, że polskie placówki szkolno-wychowawcze staną się miejscami wolnymi od zanieczyszczeń, dostosowanymi do zmian klimatu i będącymi wzorem dobrych praktyk dla całego społeczeństwa. Przedmiotem ustawy będą m.in. rozwiązania techniczne poprawiające efektywność energetyczną budynków, monitoring jakości powietrza, lokalizacja i eliminacja źródeł zanieczyszczenia, bezpieczna droga do placówek, ich przyjazne i zielone otoczenie, poprawa nawyków żywieniowych dzieci i młodzieży oraz wdrożenie rzetelnej edukacji klimatycznej. Część z w.w. postulatów powinna być także zastosowana w odniesieniu do placówek medycznych, zwłaszcza dziecięcych.
“Nie wyobrażamy sobie, by jakakolwiek opcja polityczna odmówiła nam poparcia tych postulatów. Niemniej jednak będzie to idealny sprawdzian wiarygodności polityków przed wyborami – podsumowuje Kamila Kadzidłowska z Warszawy, mama Leona, Juliana i Jeremiego – Mamy już serdecznie dosyć pustych frazesów wyborczych. Chcemy, by zdrowie, przyszłość oraz bezpieczeństwo dzieci, a nie interesy partyjne, stanęły wreszcie w centrum każdej decyzji politycznej. Ponadpartyjnie.”
Rodzice dla Klimatu