Zły Ojciec na własnym dywaniku! 

Zły Ojciec trafił na własny dywanik! Czy trzeba pisać więcej? No może poza tym, że zanim do tego doszło, to przez godzinę maglowany był ten, który ostatecznie pytania zadawał. A tak, zamiast odcinka z gościem jest bonus i rozmowa z autorem bloga i podcastu.

O co pytał Sebastian Pypłacz? Dlaczego „Zły Ojciec”, skąd cierpliwość do dzieci i coś tam o przypalaniu żelazkiem. A przynajmniej ja to tak zrozumiałem. Zapraszam na kwadrans ostrej jazdy bez trzymanki.

Zły Ojciec
Zły Ojciec

Zły Ojciec, postać anonimowa, bo jak zły to po co rzucać nazwiskami. Jedni mówią, że pisze teksty humorystyczne, inni że do bólu prawdziwe. Upewnia czytelników w jednym, może dzieci nie są dla wszystkich, ale nudno to z nimi nie jest. Publikuje blog, którego fragmenty przytaczamy na Śląskiej Opinii ku Waszej uciesze, albo przestrodze.