Sebastian: Porzucił dyrektorską posadę i został złotą rączką w szkole 

Potrafi naprawić cieknący kran i przymocować zadaszenie na scenie. Tworzy cuda z rzeczy, które inni uznaliby za potencjalne śmieci. Przez 20 lat pracował w markecie budowlanym, by ostatecznie trafić do szkoły i w piwnicy stworzyć salę ze ścianą rodem z filmu Clinta Eastwooda.

Na dywanik u Złego Ojca trafił Sebastian, który porzucił dyrektorską posadę i został złotą rączką w szkole. Dziś wie, że zrobił to za późno.

Zły Ojciec
Zły Ojciec

Zły Ojciec, postać anonimowa, bo jak zły to po co rzucać nazwiskami. Jedni mówią, że pisze teksty humorystyczne, inni że do bólu prawdziwe. Upewnia czytelników w jednym, może dzieci nie są dla wszystkich, ale nudno to z nimi nie jest. Publikuje blog, którego fragmenty przytaczamy na Śląskiej Opinii ku Waszej uciesze, albo przestrodze.