Szymura: Wakacje od ekologii

Na poranną kawę polecam Wam kilka zdań o wakacjach od ekologii.

Dałem się namówić pierwszy raz w życiu na all inclusive. Wszystkiego trzeba w życiu spróbować. Trochę mnie to jednak przeraziło. Nie zachowanie turystów z Polski, które w zasadzie co roku jest piętnowane przez różne media. Nie pijaństwo podwładnych królowej, czy wyższość Francuzów nad wszystkim co na tym świecie żyje. Przeraziła mnie zupełna swawola ludzi, którzy czują się jakby odlecieli na inną planetę, która nie ma problemów ze środowiskiem.

Zacznijmy jednak od Greków, którzy praktycznie co rano zużywali dziesiątki litrów czystej wody tylko po to, żeby porządnie zlać swoje obejście. Doprawdy dziwne zachowanie zwłaszcza na Krecie, która ma tylko kilka źródeł wody pitnej. Zostawmy jednak Greków ich problem, na ich wyspie.

Plastikowe słomki? Plastikowe kubeczki?

Tak kochają je wszyscy Europejczycy, zwłaszcza w innym kraju. Zarówno Polacy, którzy dopiero uczą się w zielone. Jak i Niemcy, którzy są wstanie zweryfikować u siebie w Hamburgu co wyrzucił do kosza sąsiad i czy przypadkiem nie pomylił pojemnika. Na wakacjach zapominamy o niemieckim porządku. Pijemy każde piwko z nowego kubeczka i tylko nieliczni pomyśleli żeby podejść do baru z poprzednim kubkiem. A do tego jeszcze słomka! A jak przez słomkę, zwłaszcza plastikową grecki sikacz smakuje niczym bawarskie Weißbier. I nie będę ukrywał też mi się zdarzyło nie pomyśleć. Moja wina. Potem już się pilnowałem.

Ride&fun?

No tak po piwie z plastiku, czas na quada albo skuter. Nic tak nie uprzyjemnia życia jak jeżdżenie bez celu po turystycznym kurorcie. Nie ma nic lepszego niż uczucie wiatru we włosach, kłęby śmierdzących spalin i ryk silnika. Naprawdę największa głupota z jaką się spotkałem podczas tych wakacji. Jeżdżenie bez celu namiastką samochodu, która smrodzi, hałasuje i na dodatek słono kosztuje. Swoją drogą korzystali z niej chyba głównie Brytyjczycy. Polacy odpuścili, bo euro po 3 złote jest tylko w Niemczech, w Grecji jest po 4,80 😉

Nie mam pewności, czy w 2022 roku stać Nas jeszcze na wakacje bez ekologii. Nasza planeta pewnie tęskni za jakimiś wakacjami bez ludzi. Zastanówmy się proszę nim zamówimy kolejne piwo w plastiku lub wynajmiemy jakieś śmierdzące paliwem ustrojstwo, tylko po to żeby był fun.

Adrian Szymura
Adrian Szymura

Radny Dzielnicy Koszutka w Katowicach.