Dziewiąta ofiara wybuchu metanu w kopalni Pniówek. Kolejny górnik zmarł w szpitalu

Jastrzębska Spółka Węglowa przekazała kolejne smutne wieści. Niestety, w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł kolejny górnik, który trafił tam po wybuchu metanu w kopalni Pniówek, znajdującej się w Pawłowicach. Mężczyzna jest dziewiątą ofiarą tej tragedii.

Wciąż trwa akcja ratownicza w kopalni Pniówek w Pawłowicach, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, choć działania są mocno ograniczone z uwagi na duże zagrożenie w rejonie zdarzenia. Przypomnijmy, że po dwóch wybuchach, które uwięziły górników, a później ratowników idących im na pomoc, doszło jeszcze do siedmiu kolejnych – już podczas akcji. Ekstremalnie trudne warunki pod ziemią nie pozwoliły więc na tak intensywne kontynuowanie poszukiwań, więc siedmiu pracowników nadal jest oficjalnie uznanych za zaginionych. Nie wiadomo, kiedy uda się ich odnaleźć.

Tymczasem Jastrzębska Spółka Węglowa powiadomiła, że w czwartek wieczorem (28 kwietnia) zmarł kolejny z górników, przebywających w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Jego stan od początku był ciężki. Mężczyzna jest dziewiątą ofiarą wybuchu metanu, do którego doszło w ubiegłym tygodniu.

To nie jedyna tragedia górnicza, jaką żyje ostatnio region. W czwartek (28 kwietnia) województwo śląskie obchodziło żałobę, ogłoszoną przez wojewodę śląskiego Jarosława Wieczorka, z uwagi również na wydarzenia w kopalni Zofiówka. Jastrzębska Spółka Węglowa ogłosiła oficjalny koniec akcji ratowniczej w tym zakładzie, gdzie doszło do potężnego wstrząsu. Bilans ofiar wynosi dziesięć osób. Wszyscy górnicy zostali już przetransportowani na powierzchnię, a lekarz stwierdził ich zgon. Ratownicy musieli jeszcze zabezpieczyć teren, w którym doszło do tragedii.

Kiedy akcja zostanie oficjalnie zakończona w Pniówku? Nieoficjalnie mówi się, że sprawa może potrwać nawet jeszcze kilka tygodni. Będziemy informować Państwa na bieżąco.

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa

Dziennikarz, wydawca strony głównej w „Super Expressie”.