Wycinka w Parku Śląskim to „wymiana drzew”

Weekendowych spacerowiczów zaskoczył nietypowy, wręcz apokaliptyczny widok. W alejach Parku Śląskiego trwa „wymiana topól”, jak o wycince mówią pracownicy parku.

Wymiana prowadzona jest ze względu na zły stan drzew zagrażający bezpieczeństwu. Warto zaznaczyć, że topole to drzewa których konary często ulegają złamaniu (nawet już po 20-30 latach), stwarzając zagrożenie dla ludzi oraz infrastruktury – szczególnie w czasie silnych wiatrów i burz – informuje nas rzeczniczka prasowa Parku Śląskiego, Dagmara Piskorz.

Topole w Parku Śląskim

Przedstawiciele Parku tłumaczą, że to wymiana, ponieważ na miejsce wyciętych drzew mają pojawić się nowe. Te będą mieć około 4 metrów wysokości i obwód 16-18 cm na wysokości 100 cm. Wycinka dotyczy 93 topól – na ich miejsce ma pojawić się 100 drzew. Stare topole zastąpią nowe topole berlińskie.

Nasadzone drzewa będą odpowiednio zabezpieczone i opalikowane. Dodatkowo w ramach zadania zostaną wysiane trawniki oraz zamontowane ekrany zapobiegające przerastaniu korzeni. – opisuje zakres prac rzeczniczka. Dodaje jeszcze: Prace prowadzone są zgodnie z założeniami i poszanowaniem zieleni. Każdorazowo tego typu działania konsultowane są z Radą do spraw Różnorodności Biologicznej, która jest organem opiniodawczym oraz konsultacyjnym.

Całość prac ma zakończyć się w czerwcu tego roku, ale na pełny efekt i odrośnięcie drzew przyjdzie nam poczekać kilka lat.

Topole w Parku Śląskim
Sebastian Pypłacz
Sebastian Pypłacz

Redaktor naczelny Śląskiej Opinii. Członek zarządu Związku Górnośląskiego.