Jesteśmy już po Black Friday. Jednak to nie koniec zakupowych szaleństw. Przed nami bowiem Cyber Monday, czyli cyfrowy poniedziałek.
Czarny piątek ma miejsce dzień po Święcie Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych, stał się globalnym zjawiskiem handlowym, trafił również do Polski. To dzień, w którym sklepy oferują znaczne zniżki, promocje i specjalne oferty, a konsumenci chętnie korzystają z okazji, aby zrobić zakupy przed zbliżającym się okresem świątecznym. W wielu polskich sklepach od kilku dni trwał black week oferujący różne obniżki. Jednak to nie koniec. W poniedziałek będzie bowiem… cyber monday, czyli coś dla tych, którzy black friday „przegapili”.
Nazwa „Cyber Monday” wskazuje na to, że promocje są związane z zakupami online (czyli „cyber”), a nie w tradycyjnych sklepach stacjonarnych. Sklepy oferują zniżki na różnorodne produkty, począwszy od elektroniki i sprzętu komputerowego po ubrania, kosmetyki, czy artykuły domowe. Zaletami Cyber Monday są: łatwiejsze porównywanie ceny, możliwość sprawdzenia recenzji innych użytkowników i możliwość dokładniejszego przeanalizowania oferty.
Jak podaje BIG InfoMonitor: z promocji związanych z Black Friday i Cyber Monday planowało skorzystać w tym roku blisko 2/3 Polaków. Tymczasem w raporcie Gemius Polska „E-commerce w Polsce 2023” podano, że zakupy przez internet realizuje 79% Polaków. Z czego 70% robi zakupy na polskich stronach, a 30% korzysta z zagranicznych serwisów.
Pamiętajmy, że tego typu akcje rządzą się swoimi prawami. W związku z dużą ilością promocji i zniżek, istnieje ryzyko, że konsument może zakupić produkty, których nie potrzebuje lub których użyje tylko raz, co może prowadzić do marnowania pieniędzy i odbije się negatywnie na środowisku.
Pamiętajmy również, że wzrost ruchu online podczas „cyfrowego poniedziałku” może zwiększyć ryzyko oszustw internetowych. Klienci powinni być ostrożni i dokładnie sprawdzać wiarygodność sklepów internetowych, z których planują dokonywać zakupów.
A Wy czekacie na cyfrowy poniedziałek?








