Aktywiści Ruchu Solidarności Klimatycznej wkroczyli do siedziby PiS-u

Aktywiści Ruchu Solidarności Klimatycznej wkroczyli do siedziby PiS-u, żądając rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim. Przedstawiciele stowarzyszenia przykuli się do kaloryferów, przy Nowogrodzkiej musiała interweniować policja.

Okupacja budynku trwała kilkadziesiąt minut. Aktywiści zostali zatrzymani i przewiezieni na komisariat, pod którym w kolejnych godzinach pozostali członkowie stowarzyszenia zorganizowali protest poparcia dla zatrzymanych. Manifestacja przeniosła się pod siedzibę prokuratury przy ul. Wiślickiej, gdzie protestujący powitali wypuszczonych z aresztu aktywistów.

Jak podkreśla Ruch Solidarności Klimatycznej, forma protestu była reakcją na milczenie ze strony władz państwowych, które w żaden sposób nie ustosunkowały się do postulatów aktywistów. Kolejnym krokiem do wywarcia presji na władzach jest marsz, który odbędzie się już w sobotę 18 marca – protestujący o 11 wyruszą spod siedziby kancelarii premiera.