Urząd Marszałkowski debatuje o czystości powietrza. I co z tego?

Pod koniec listopada odbył się Śląski Konwent Klimatyczny, którego organizatorem był Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. W ramach konferencji debatowano głównie na temat zmian klimatycznych oraz problemu szczególnie istotnego dla mieszkańców województwa – zanieczyszczenia powietrza. Zanim przejdziemy do szczegółów, przyjrzyjmy się celom projektu, dostępnym na głównej stronie wydarzenia: „celem konferencji jest edukacja i podniesienie świadomości w zakresie poprawy jakości powietrza – zarówno w samorządach, jak i w społeczeństwie”. Rzeczywiście cel jest słuszny, ale jak się ma do rzeczywistości? Nijak.

Staropolskie przysłowie mówi: piekło jest wybrukowane dobrymi chęciami. W przypadku Urzędu Marszałkowskiego – chęciami spóźnionymi. Na działalność informacyjną był czas wcześniej, na pewno nie na miesiąc przed wejściem w życie kolejnych zakazów z Uchwały Antysmogowej, o której według statystyk Polskiego Alarmu Smogowego, nie słyszał co trzeci mieszkaniec województwa. W Polsce tak w zasadzie spóźnione jest wszystko; promocja uchwały o niecałe pięć lat, promocja ochrony powietrza – o jakieś trzydzieści.

Zapowiadane zaostrzenie przepisów antysmogowych jest, rzecz jasna spóźnione. Jak mówi marszałek Jakub Chełstowski, poprawą uchwały nie były zainteresowane gminy, z których większość wyraziła sprzeciw wobec zmian planowanych przez Urząd Marszałkowski. Zastanówmy się zatem, kto będzie odpowiedzialny za wykonanie przepisów, w jakiejkolwiek postaci? Władze samorządowe na najniższych poziomach. Czy gminy otrzymały odpowiednio dużo środków na promocję aktualnego kształtu uchwały? Chyba nikogo nie zdziwi, jeśli napiszę, że absolutnie nie.

Oczywiście funkcjonuje jeszcze program Czyste Powietrze: co prawda gminy województwa śląskiego przodują w rankingu wymiany „kopciuchów”, zajmując 44 ze 100 pierwszych miejsc, dobra pozycja rankingowa nie dotyczy jednak dużych miast jak Bytom, Mysłowice czy stolica województwa. W samych Katowicach od początku kwietnia do końca czerwca do programu „Czyste Powietrze” zgłoszono zaledwie 66 wniosków – to chyba sporo mówi o poziomie doinformowania Ślązaków, za który bynajmniej nie obwiniam mieszkańców.

Magdalena Kwaśniok
Magdalena Kwaśniok

Redaktorka. Współprowadząca Śląską Opinię na żywo i podcast Szum Sporego Miasta.