Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Tak dla odpowiedzialnej i racjonalnej gospodarki odpadami
3100 osób podpisało się pod petycją Stowarzyszenia Pro Podbeskidzie Tak dla odpowiedzialnej i racjonalnej gospodarki odpadami! Tak dla instalacji termicznego przekształcania odpadów dla Aglomeracji Beskidzkiej, zaadresowanej do prezydenta Bielska-Białej Jarosława Klimaszewskiego i radnych Rady Miejskiej.
My, niżej podpisani, mieszkańcy i mieszkanki Bielska-Białej oraz okolic, widząc i rozumiejąc, jak wygląda sytuacja zagospodarowania odpadów na naszym terenie, popieramy ideę budowy instalacji termicznego przekształcania odpadów. Zdajemy sobie sprawę, że jest to niezbędny element potrzebny do zamknięcia procesu zagospodarowania odpadów komunalnych, które każdy z nas wytwarza. A doskonale widzimy po własnych gospodarstwach domowych, że ich ilość (odpadów komunalnych) nie maleje, a wręcz przeciwnie – wzrasta. Dodatkowo warto również zaznaczyć fakt, że choć deklarujemy selektywną zbiórkę odpadów i staramy się, aby ta segregacja u źródła wpłynęła na jakość surowca, który można odzyskać, to jednak nie wszystkie opady nadają się do recyklingu. Składowanie odpadów również nie rozwiązuje problemu, ponieważ jest to niechlubna spuścizna, którą zostawiamy naszym pokoleniom. Dla przykładu warto nadmienić, że plastik potrafi rozkładać się od 100 do nawet 1000 lat. Ponadto wzrost opłaty za gospodarowanie odpadami, którą każdy mieszkaniec ponosi, oraz fakt, że składowiska nie są przysłowiową studnią bez dna, pokazują nam, że koniecznym jest szukanie innej drogi rozwiązania tychże problemów – piszą autorzy petycji.
Zdaniem twórców petycji, instalacje termicznego przekształcania odpadów, zwane potocznie spalarniami, są rozwiązaniem, które można zastosować przy jednoczesnym wykorzystaniu energii cieplnej i elektrycznej. Dzięki zaawansowanym technologiom instalacje do odzysku energii z odpadów są bezpieczne dla otoczenia i powietrza, którym oddychamy. Potwierdzają to wyniki badań przeprowadzone chociażby w podobnym obiekcie działającym w Poznaniu. Poznańska spalarnia została skontrolowana przez Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Kontrola zakończyła się 8 lutego 2019 r. Wyniki jednoznacznie wskazują, że zakład nie przyczynia się do pogorszenia stanu powietrza w stolicy Wielkopolski. Raport nie wykazał przekroczeń emisji szkodliwych substancji. Wręcz przeciwnie – łączna emisja PM10 i PM2,5 to zaledwie 3 proc. dopuszczalnego limitu dla tego typu instalacji. Dla porównania, standardem dla konwencjonalnych dużych elektrociepłowni opalanych węglem jest emisja pyłów określona na poziomie 1. 530,00 Mg/rocznie – 100-krotnie więcej niż emisja z poznańskiego obiektu. Ponadto tego typu instalacje zaliczane są do wysokiej emisji, a to niska emisja – czyli dym i pył z zabudowań czy komunikacji miejskiej – jest w dużej mierze odpowiedzialna za powstawanie niebezpiecznego smogu.
W opinii sygnatariuszy petycji, nie ma także obaw co do pogorszenia jakości wizerunku turystycznego miasta i regionu, ponieważ architektura instalacji termicznego przekształcania odpadów może stanowić walor. Jako przykład podają spalarnię śmieci Maishima w japońskiej Osace, wybudowaną w 2001 r. Jej twórca – austriacki artysta Friedensreich Hundertwasser – osiągnął efekt, który władze Osaki oceniają jako połączenie technologii, środowiska i sztuki. turystycznym. Spalarnia wygląda jak park rozrywki, podczas gdy wewnątrz przerabia się codziennie blisko 900 ton śmieci.
Mamy jednak świadomość, że budowa instalacji termicznego przekształcania odpadów dla Aglomeracji Beskidzkiej jest tematem budzącym ogromne emocje i wątpliwości, dlatego, aby móc rzetelnie rozmawiać o sprawie:
– żądamy konkretnej informacji na temat filtrów ITPO i mechanizmu ich działania oraz monitoringu jakości powietrza;
– żądamy zaprojektowania ITPO w sposób maksymalnie zabezpieczający środowisko i nas przed zanieczyszczeniami z uwzględnieniem najlepszych i sprawdzonych rozwiązań w tym zakresie;
– żądamy uwzględnienia w planie budowy nasadzeń drzew – w dużej liczbie – na terenie ITPO i w jej otoczeniu;
– żądamy informacji, o ile zmniejszy się rocznie ilość śmieci na wysypisku dzięki powstaniu ITPO;
– żądamy informacji na temat tego, co będzie się działo z naszymi odpadami, które nie nadają się do recyklingu w sytuacji, gdy wypełni się składowisko w Bielsku-Białej, a instalacja ITPO by nie powstała;
– żądamy przekazania na przykładzie innej spalarni w Polsce: ile energii cieplnej i elektrycznej udaje się pozyskać oraz w jakiej części jest to energia uznana za odnawialną;
– żądamy pełnej kontroli Miasta Bielsko-Biała nad planowaną inwestycję w okresie przygotowania, realizacji i eksploatacji przedmiotowej inwestycji;
– żądamy analizy porealizacyjnej przedmiotowej inwestycji oraz badań emisji zanieczyszczeń do powietrza z przedmiotowej instalacji na etapie jej rozruchu i normalnej eksploatacji wykonanych przez WIOŚ i niezależne laboratorium;
– żądamy ograniczenia niskiej emisji, tj. z systemów grzewczych gospodarstw domowych, odpowiedzialnych w głównej mierze za fatalną jakość powietrza w naszym regionie, poprzez efektywne wykorzystanie energii cieplnej i elektrycznej z instalacji ITPO;
– żądamy tańszej energii cieplnej i elektrycznej dla mieszkańców miejscowości w bezpośrednim otoczeniu instalacji ITPO poprzez utworzenie np. klastra energetycznego itd.;
– żądamy, aby instalacja ITPO oraz wszystkie towarzyszące jej instalacje (cały zakład) objęta była obowiązkiem posiadania pozwolenia zintegrowanego, które kompleksowo będzie warunkowało funkcjonowanie całego zakładu;
– żądamy analizy płynności ruchu w rejonie planowanej ITPO celem ustalenia przyczyn tworzenia się obecnie korków oraz wpływu planowanej inwestycji na utrudnienia w ruchu w tym rejonie oraz podjęcia działań naprawczych w tym zakresie;
– żądamy zaprojektowania obiektu ITPO w taki sposób, aby przyczynił się do poprawy estetyki dzielnicy i krajobrazu jako takiego, a nie prowadził do ich pogorszenia;
– żądamy informacji na temat dobrych i realnych praktyk w zakresie zapobiegania powstawaniu odpadów, tak aby każdy z mieszkańców mógł z niej skorzystać i odnaleźć coś dla siebie, co pozwoli na ograniczenie ilości powstających odpadów – domagają się autorzy petycji.
W imieniu mieszkańców i mieszkanek Bielska-Białej petycję skierował na ręce prezydenta Jarosława Klimaszewskiego przedstawiciel Stowarzyszenia Pro Podbeskidzie Waldemar Ochodek.
Urząd Miejski w Bielsku-Białej