Premier Tusk i prezydent Nawrocki ogłosili wspólny wniosek o uruchomienie art. 4 NATO

POLSKA: W nocy z wtorku na środę doszło do największego dotąd naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej – według wstępnych danych było to 19 rosyjskich dronów, z czego co najmniej trzy zestrzelono. Część maszyn spadła m.in. w woj. lubelskim i łódzkim. Wstrzymano ruch na czterech lotniskach, a w siedmiu województwach wysłano alert RCB. Premier Tusk i prezydent Nawrocki ogłosili wspólny wniosek o uruchomienie art. 4 NATO. Trwa analiza zagrożenia i lokalizacja szczątków. Sytuację określono jako bezprecedensową prowokację.

ŚWIAT: NATO zareagowało na wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski. Postawiono w gotowość systemy Patriot oraz uruchomiono samoloty wczesnego ostrzegania i tankowce. To pierwszy przypadek działań NATO w przestrzeni powietrznej państw członkowskich. Rada Północnoatlantycka omówi sytuację, a Polska formalnie wnioskuje o uruchomienie art. 4. Traktatu. Donald Tusk podkreśla, że to „wojna wypowiedziana całemu wolnemu światu”. MON informuje, że część dronów została zestrzelona, a sytuacja nadal jest monitorowana.

Reklama

POLSKA: MSWiA potwierdziło odnalezienie szczątków siedmiu dronów w woj. lubelskim, łódzkim i warmińsko-mazurskim oraz jednego pocisku nieznanego pochodzenia. Uszkodzony został budynek mieszkalny w Wyrykach. Rzecznik DORSZ zapewnił, że wszystkie procedury zadziałały prawidłowo, a część dronów to były wabiki. Trwa ustalanie, czy był to bezpośredni atak na Polskę. RCB nie wysłało nocnych alertów z obawy przed paniką – MSWiA tłumaczy, że nie było bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia.

POLSKA: Charge d’affaires Rosji Andriej Ordasz został wezwany do MSZ, gdzie ma otrzymać notę protestacyjną po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Ordasz oświadczył, że „Rosja nie jest zainteresowana eskalacją”, ale skrytykował polskie władze za „antyrosyjski szał”. MSZ nie ujawnia treści noty przed jej przekazaniem.

POLSKA: W związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej wprowadzono skrócony czas stawiennictwa dla żołnierzy WOT. Wezwania do natychmiastowego stawienia się mogą nastąpić w ciągu 6 godzin w woj. podlaskim, mazowieckim, lubelskim i podkarpackim, do 12 godzin w dziewięciu kolejnych regionach. W pozostałych województwach mobilizacja nie jest planowana. WOT apeluje o spokój i przekazywanie wyłącznie oficjalnych komunikatów

Sebastian Pypłacz
Sebastian Pypłacz

Redaktor naczelny Śląskiej Opinii. Członek zarządu Związku Górnośląskiego.