Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Kto ma szansę na wygraną w Gliwicach i Siemianowicach Śląskich?
Wybory samorządowe coraz bliżej, dlatego przyglądamy się sytuacji w śląskich miastach. Kto ma szansę na wygraną w Gliwicach i Siemianowicach Śląskich?
Czy w Gliwicach ponownie wygra senator Frankiewicz?
To pytanie może się wydawać dziwne – wszak Zygmunt Frankiewicz jest senatorem już drugą kadencję i nie zamierza startować w najbliższych wyborach samorządowych. Dla osób nawet średnio zorientowanych w gliwickiej polityce oczywistym jest jednak, że tak ustępujący Adam Neumann, jak i kandydujący w tych wyborach Mariusz Śpiewok, są reprezentantami senatora.
Wystarczy powiedzieć, że choć Frankiewicz od 8 lat pozostaje poza polityką samorządową, nie tylko namaszcza swoich następców, ale ma klub w radzie miasta – Koalicję dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza, z której Neumann i jego aktualny zastępca Śpiewok się wywodzą. Głównym pytaniem pozostaje, czy autorytet senatora Frankiewicza ma taką samą moc jak pięć lat temu i czy wystarczy, by na stanowisku prezydenta Gliwic znalazł się polityk na co dzień mieszkający w Rybniku?
Zapewne najpoważniejszą przeciwniczką Śpiewoka będzie Katarzyna Kuczyńska-Budka – miejska radna związana z niefrankiewiczową frakcją Koalicji Obywatelskiej. Polityczka w ostatnich miesiącach wielokrotnie krytykowała działania obecnego prezydenta, wytykając mu chociażby kontrowersyjne decyzje w sprawie Wilczych Dołów. Najprawdopodobniej Kuczyńska-Budka i Śpiewok zmierzą się także z Kajetanem Gornigiem – miejskim aktywistą i byłym radnym, którego niechęć do Zygmunta Frankiewicza jest powszechnie znana. Gornig zapowiedział, że będzie wspierał listę Nowy Ratusz.
Na ogłoszenie pozostałych kandydatów musimy jeszcze poczekać, choć można podejrzewać, że Prawo i Sprawiedliwość do walki o prezydenturę w Gliwicach wystawi Łukasza Chmielewskiego.
Święte miasto Siemianowice Śląskie. Kto zmierzy się z Rafałem Piechem?
Rafała Piecha można lubić albo (pewnie częściej) nie, ale jedno mu trzeba przyznać: poparcie, które zdobył w 2018 roku, jest co najmniej imponujące. Wywalczywszy 83,6%, Piech osiągnął drugi najlepszy wynik w polskich miastach na prawach powiatu. Czy ta tendencja się utrzyma? Trudno powiedzieć – wśród mieszkańców Siemianowic Śląskich pojawiają się zarzuty, że polityk, jako założyciel partii Polska Jest Jedna, przez wybory parlamentarne skupiał się na projekcie krajowym kosztem zainteresowania miastem. Warto zaznaczyć, że PJJ nie cieszyło się dużą popularnością wyborców – konserwatywna partia otrzymała zaledwie 1,63% głosów. Piechowi może zaszkodzić także szereg kontrowersyjnych wypowiedzi dotyczących religii czy pandemii COVID-19 i… sympatia Grzegorza Brauna, którą poseł publicznie wyraził, zaznaczając, że obaj panowie mają zbieżne poglądy. Niemniej w mediach społecznościowych Piecha trwa kampania „było – jest”, w której polityk pokazuje, jak za jego rządów zmieniły się Siemianowice – oczywiście, zdaniem prezydenta, na lepsze.
Nie znamy jeszcze dokładnej listy kandydatów, ale wiemy już, że o stanowisko zawalczy także Anna Zasada-Chorab – radna i była wiceprezydentka Siemianowic będzie zapewne jedną z najpoważniejszych przeciwniczek Rafała Piecha. W wyborach najprawdopodobniej wystartuje także Adam Cebula – doświadczony samorządowiec zasiada w radzie miasta od 2005 roku, z kolei od 2010 roku jest jej przewodniczącym. Jednym z kontrkandydatów Piecha może być także Jan Wieczorek – siemianowicki działacz społeczny, który prowadzi profil „Siemianowice subiektywnie”.
W kolejnych dniach przyjrzymy się następnym miastom.