Papież w obronie klimatu

Papież Franciszek doskonale zdaje sobie sprawę, że człowiek nie reaguje dostatecznie na kryzys klimatyczny, a skutki zmian klimatycznych będą coraz bardziej szkodzić ludziom i wielu rodzinom. Szybka transformacja energetyczna będzie teraz się liczyć z całą pewnością nawet bardziej niż jeszcze 8 lat temu.

4 października w święto św. Franciszka z Asyżu, Papież Franciszek wydał drugą część zielonej encykliki Laudato si – “Laudate Deum”, która miała być uaktualnieniem i rozszerzeniem pierwszej publikacji. W adhortacji apostolskiej papież stwierdza, że „….konieczne przejście w kierunku czystych energii, takich jak wiatrowa, słoneczna, porzucając paliwa kopalne, nie postępuje wystarczająco szybko. W związku z tym istnieje ryzyko, że podejmowane działania będą interpretowane jedynie jako próba odwrócenia uwagi”.

Komentując opory i nieporozumienia związane z globalnym kryzysem klimatycznych, Franciszek pisze: „Często mówi się również, że wysiłki mające na celu złagodzenie zmian klimatycznych poprzez zmniejszenie zużycia paliw kopalnych i rozwój czystszych form energii, doprowadzą do zmniejszenia liczby miejsc pracy. W rzeczywistości mamy do czynienia z tym, że miliony ludzi tracą pracę z powodu różnych konsekwencji zmian klimatycznych. Podnoszenie się poziomu mórz, susze i wiele innych zjawisk wpływających na naszą planetę sprawiło, że wiele osób straciło pracę. Z drugiej strony, przejście ku dobrze zarządzanym odnawialnym formom energii, podobnie jak wszelkie wysiłki mające na celu dostosowanie się do szkód spowodowanych zmianami klimatu, są w stanie wygenerować niezliczone miejsca pracy w różnych sektorach. Dlatego też politycy i przedsiębiorcy muszą natychmiast zająć się tą kwestią”.

Dalej, formułując oczekiwania wobec zbliżającego się COP 28 w Dubaju, papież pisze: „Jeśli istnieje szczery interes w sprawieniu, aby COP28 stał się historyczny, aby przyniósł nam zaszczyt i uszlachetnił jako istoty ludzkie, to możemy jedynie oczekiwać wiążących form transformacji energetycznej, które miałyby trzy cechy: byłyby skuteczne, wiążące i mogły być łatwo monitorowane. Ma to na celu zainicjowanie nowego procesu, który byłby drastyczny, intensywny i mógłby liczyć na zaangażowanie wszystkich. Nie stało się to dotychczas, ale jedynie poprzez taki proces można przywrócić wiarygodność polityki międzynarodowej, ponieważ tylko w ten konkretny sposób możliwe będzie znaczne zmniejszenie emisji dwutlenku węgla i uniknięcie w porę najgorszego zła”.

Papież troszcząc się o klimat i wzywając do szybkiego i społecznie sprawiedliwego przejścia na czyste źródła energii wspiera główne postulaty ruchów ekologicznych i klimatycznych. Więcej, oczekuje, że decydenci okażą się strategami zdolnymi do myślenia o wspólnym dobru i przyszłości swoich dzieci, a formy transformacji energetycznej będą skuteczne, wiążące i łatwo monitorowane.

Trudno się nie zgodzić, że wszystkim powinno zależeć na zachowaniu Ziemi w jak najlepszym stanie dla przyszłych pokoleń. Szybką i społecznie sprawiedliwą transformację można pogodzić z troską o nasz wspólny dom.

Patryk Białas
Patryk Białas

Radny Miasta Katowice. Społeczny koordynator polskich liderów The Climate Reality Project. Ekspert stowarzyszenia BoMiasto.