Górnicza umowa społeczna ma zostać w pełni dotrzymana. Sasin: „Nie planujemy przyśpieszać odchodzenia od węgla”

Górnicza umowa społeczna, podpisana w maju 2021 roku w Katowicach, ma zostać w pełni dotrzymana i zrealizowana. Jacek Sasin, minister aktywów państwowych, po rozmowach z przedstawicielami strony społecznej zapewnia, że „nie ma żadnych projektów, aby przyśpieszać odchodzenie od węgla”.

Trudno nie odnieść wrażenia, że stanowisko szefa MAP to pokłosie ostatnich burzliwych doniesień, jakie pojawiły się w przestrzeni medialnej po ujawnieniu nowej strategii PGE. Z prezentacji wynikało bowiem, że głównymi kierunkami rozwoju Grupy PGE będą energetyka wiatrowa – morska i lądowa, fotowoltaika, infrastruktura sieciowa, niskoemisyjne ciepłownictwo oraz usługi energetyczne i program energetyki jądrowej. Kluczowym długoterminowym celem grupy mają być: 100 procent czystej energii dla klientów w 2040 roku, zero emisji CO2 netto w 2040 roku oraz zero niewykorzystanej energii. – Zielona zmiana to dobry prognostyk rozwoju spółki Polskiej Grupy Energetycznej – mówił wiceminister Karol Rabenda.

Nowe plany zostały przez niektórych odebrane jako wzmocnienie działań przeciwko węglowi, które mogą doprowadzić do tego, że szybciej z niego w Polsce zrezygnujemy. Ministerstwo Aktywów Państwowych próbowało już zatrzeć tego typu wrażenie, a teraz kilka słów od siebie postanowił dodać szef resortu, Jacek Sasin. Spotkał się nawet z przedstawicielami strony społecznej, sygnatariuszami umowy społecznej podpisanej 28 maja 2021 roku, w Zabrzu oraz Rudzie Śląskiej. Przypominał, że dokument dotyczy transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego oraz wybranych procesów transformacji województwa śląskiego, zgodnie z którym w perspektywie do 2049 r. zaplanowano zakończenie wydobycia węgla do celów energetycznych.

– Zapewniliśmy, że umowa społeczna będzie w pełni realizowana. Nie ma żadnych projektów, aby przyspieszać odchodzenie od węgla. Wręcz przeciwnie – podkreśla Jacek Sasin.

MAP podaje, że przez najbliższe lata, podczas transformacji sektora energetycznego, węgiel będzie paliwem przejściowym, natomiast stabilne funkcjonowanie sektora węglowego ma zabezpieczyć powstająca Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego. „Utworzenie NABE pozwoli na dostosowanie grup energetycznych do wyzwań bezpiecznej i sprawiedliwej transformacji energetycznej oraz wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Pracownikom sektora zagwarantowano urlopy energetyczne i odprawy pieniężne”, podkreślają w MAP.

Jacek Sasin spotkał się także w Rudzie Śląskiej z pracownikami i stroną społeczną Huty Pokój Profile. Rozmowy dotyczyły m. in. odbudowy hutnictwa stali w Polsce i powstania nowej stalowni w tym mieście. „Ma się tego podjąć Węglokoks. Koszt zeroemisyjnej budowy stalowni wraz z walcownią o rocznej produkcji ok. 1 mln ton jest oszacowany na kwotę ok. 5 mld zł. Inwestycja może być ukończona w ciągu 4-5 lat i ma być zlokalizowana na terenie dawnej stalowni konwektorowej”, czytamy w komunikacie.

– Obecnie prowadzone są prace analityczne i przygotowawcze tej inwestycji. Ona da polskiemu rynkowi milion ton stali rocznie, to będzie bardzo wyraźna poprawa na rynku stali – ujawnił Jacek Sasin.

Nowa stalownia w Rudzie Śląskiej ma przyczynić się do zwiększenia produkcji stali w kraju oraz do wzrostu gospodarczego regionu. Nowy zakład będzie jednym z najnowocześniejszych w Polsce, co ma pozwolić na osiągnięcie wysokiej jakości produkcji i zwiększenie konkurencyjności polskiej stali na rynku międzynarodowym. Dla mieszkańców to też nowe miejsca pracy. – Szacuje się, że w pełni działająca stalownia daje ok. 2-2,5 tys. miejsc pracy. Dla Rudy Śląskiej to absolutnie strategiczna sprawa – argumentuje Jacek Sasin.

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa

Dziennikarz, wydawca strony głównej w „Super Expressie”.