Ogromny zastrzyk gotówki dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej. „Ponad 1,6 miliarda złotych”

Jastrzębska Spółka Węglowa ma otrzymać 1 miliarda i 650 milionów złotych, a to wszystko w ramach działań konsorcjum ośmiu banków oraz instytucji finansowych. Środki mają zostać, według wstępnych założeń, przeznaczone między innymi na „refinansowanie zadłużenia”, ale też na cele ogólnokorporacyjne oraz inwestycje środowiskowe.

Rada Nadzorcza JSW w piątek, 10 lutego, pozytywnie zaopiniowała wniosek zarządu spółki do walnego zgromadzenia. Chodzi o „ustanowienie zabezpieczeń planowanego finansowania”. Jak ustaliła Polska Agencja Prasowa, mowa o hipotece oraz zastawie rejestrowym na wybranych aktywach, chodzi też o cesję praw z wybranych umów handlowych oraz poręczenie udzielone przez niektóre spółki zależne JSW. „Konsorcjum finansujące JSW tworzą: Agencja Rozwoju Przemysłu, Alior Bank, Bank Gospodarstwa Krajowego, Bank Pekao SA, PKO BP, PZU, PZU Życie oraz Towarzystwo Finansowe Silesia. Około 1 mld zł z 1,65 mld zł zadeklarowanej przez konsorcjum kwoty to zwiększone finansowanie, związane z realizacją wskazanych przez jastrzębską spółkę celów. Ostateczny termin spłaty zobowiązań określono na 28 grudnia 2030 roku”, podaje PAP.

JSW finansowanie otrzyma w formule „Sustainability-linked loan”. Co kryje się pod tą tajemniczą nazwą? Mowa o formie finansowania, która zawiera określone zobowiązania związane z celami wyznaczonymi w „obszarze zrównoważonego rozwoju czy środowiska”. Jeśli chodzi o samą Jastrzębską Spółkę Węglową, to na inwestycje środowiskowe ma ona przeznaczyć 490 mln złotych. Do tego dochodzi 430 mln zł na finansowanie obrotowe oraz 480 mln zł na kredyt terminowy w euro i dolarach.

Przypomnijmy, że informacja o tak dużym zastrzyku gotówki w JSW może wzbudzić nieufność w związkach zawodowych, które walczą aktualnie z zarządem spółki o podwyżki dla pracowników. Wciąż nie doszło do porozumienia między stronami, a górnicy nie chcą już dłużej czekać i szykują protest. Jeśli nie zostaną spełnione żądania strony społecznej, to pracownicy ruszą protestować na ulice. A jakie są oczekiwania związkowców? Mówią przede wszystkim o 25-procentowym wzroście wynagrodzeń dla pracowników w 2023 roku w związku z zyskiem, jaki JSW osiągnęła w 2022 roku. Przedstawiciele firmy podkreślają, że są gotowi na negocjacje w sprawie wypłaty nagrody finansowej w sierpniu 2023 roku. To jednak nie zadowala związkowców, którzy oczekują podwyżek liczonych od 1 stycznia.

O tym, jaki będzie finał sprawy, będziemy jeszcze Państwa informować.

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa

Dziennikarz, wydawca strony głównej w „Super Expressie”.