Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Historie tyskich zakładów fotograficznych. Spotkanie z fotografką Anką Sielską
Podczas drugiego spotkania z cyklu „Zakład stoi” będziemy gościć Ankę Sielską – wykładowczynię Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach oraz prezeskę Fundacji Kultura Obrazu, działającej na rzecz rozwoju i promocji fotografii.
Porozmawiamy o cienkiej granicy między rzemiosłem fotograficznym i sztuką. Anonimowy portret z targu staroci, własne zdjęcie legitymacyjne czy malowane tło inspirują dziś artystki i artystów. Wraz z Anką Sielską, fotografką i wykładowczynią Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, przyjrzymy się strategiom twórczym wykorzystującym fotografię rzemieślniczą. Przybliżymy też jej prace powstałe z udziałem najstarszych śląskich zakładów fotograficznych. Spotkaniu towarzyszyć będzie prezentacja obiektów z kolekcji Muzeum Miejskiego w Tychach.
„Zakład stoi” to cykl spotkań wokół fotografii zakładowej, podczas którego będziemy rozmawiać o rzemiośle fotograficznym – o początkach fotografii atelierowej oraz o współczesnej kondycji zakładów fotograficznych. Spojrzymy na fotografię zakładową z różnych perspektyw: rzemieślników, artystów, kuratorów sztuki. Gościnie i goście pomogą nam zrozumieć dawną i współczesną specyfikę fotografii usługowej w Tychach. Przyjrzymy się, jak zmieniała się fotografia portretowa oraz jej użycie, od kieszonkowych „cartes de visite”, którymi obdarowywano się na przełomie XIX i XX wieku, po współczesne zdjęcia biometryczne do dokumentów. Podczas każdego spotkania zaprezentujemy wyjątkowy obiekt z kolekcji Muzeum Miejskiego w Tychach.
Jednocześnie zachęcamy tyszanki i tyszan do sięgnięcia do zdjęć rodzinnych. Po co? Chcemy odtworzyć historię tyskich zakładów fotograficznych. Dlaczego? Jednym z bodźców do zajęcia się tym tematem była rozmowa z panią Beatą Zakrzewską, fotografką prowadzącą zakład Foto Beata przy tyskim Rynku, w najbliższym sąsiedztwie Muzeum. Zapytana o przyszłość fotografii zakładowej, odpowiedziała: „Dzisiaj nie daje się zdjęć. Nie ma historii opowiedzianej zdjęciami. A historia nie przetrwa bez obrazu. Bo na czym oparła się historia? Na zdjęciach rodzin, na opowieściach przekazywanych z pokolenia na pokolenie”. Spróbujemy zatem rozbudzić ciekawość fotografią rzemieślniczą. Idziemy o zakład, że się uda.
Spotkania to część projektu badawczego „Zakład stoi. Historie tyskich zakładów fotograficznych 1934–1990”, realizowanego przez Dział Fotografii Muzeum Miejskiego w Tychach. Ramę czasową przedsięwzięcia z jednej strony wyznacza rok 1934, kiedy w Tychach przy ulicy ks. K. Damrota swój zakład fotograficzny otworzył Hans Swoboda. To w nim pracowała Lucyna Kozyra, która zaledwie trzy lata później otworzyła w Rynku własne atelier fotograficzne (już jako Kozyra-Wysocka). Z drugiej – rok 1990, kiedy rozwiązała się Wojewódzka Spółdzielnia Pracy Fotografów Zawodowych „Fotoplan”, na gruncie której powstały prywatne studia fotograficzne. W ramie tej mieści się działalność Cechu Rzemiosł Różnych, szkół zawodowych, Miastoprojektu, który u fotografów zakładowych zamawiał zdjęcia, czy też sklepu Foto–Optyka, który gwarantował zaopatrzenie w materiały fotograficzne. Co jeszcze?
Prowadząc wywiady z rzemieślniczkami i rzemieślnikami, odwiedzając zakłady fotograficzne, zachęcając tyszanki i tyszan do sięgnięcia do rodzinnych zbiorów zdjęć, pragniemy dotrzeć do wspomnień i obrazów, które pozwolą nam odtworzyć historię fotografii rzemieślniczej w Tychach.
Muzeum w Tychach