Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Jastrzębska Spółka Węglowa: „Będą podwyżki dla załogi nawet przy sprzeciwie związkowców”
Zarząd JSW odnosząc się do opublikowanego w mediach stanowiska trzech Reprezentatywnych Organizacji Związkowych (ROZ) (z 65 związków zawodowych działających w JSW) o odrzuceniu zapowiedzianych przez zarząd JSW podwyżek dla pracowników od 1 lipca 2021 r. podkreśla, że jest to wyraz braku dbałości o realną poprawę warunków płacowych załogi JSW przez organizacje reprezentatywne – oświadcza JSW w informacji prasowej.
Jastrzębska Spółka Węglowa wydała oświadczenie na temat działań niektórych związkowców: To brak zrozumienia i poparcia, że dla zachowania miejsc pracy i płacy najważniejsza jest kondycja całej grupy i tworzony wokół niej klimat. Opinii ROZ nie podzielają inne pozostałe organizacje związkowe, działające w JSW. Podczas kolejnego spotkania online (07.06.2021), na które tradycyjnie już zostały zaproszone wszystkie 65 związków zawodowych JSW, większość przedstawicieli strony społecznej przychyliło się do proponowanych przez zarząd rozwiązań. Strona społeczna otrzymała informacje i dokładne wyliczenia dotyczące kondycji finansowej spółki, jej zobowiązań i obecnych możliwości. W związku z tym zarząd spółki kategorycznie i negatywnie ocenia postawę grupy kilku osób wnioskujących uprzednio o 4%, aktualnie o 6% podwyżki i dodatkowe wynagrodzenia uzupełniające.
Osoby te z premedytacją swoimi działaniami narażają 22 tysiące pracowników JSW na utratę pracy poprzez doprowadzanie spółki do upadłości w wyniku stawiania nierealnych, niemożliwych do spełnienia żądań i dążenia do sporu. Eskalacja roszczeń wydaje się być podyktowana jedynie chęcią wzbudzenia niepokoju wśród ciężko i uczciwie pracującej załogi. Celem nadrzędnym zarządu JSW jest zapewnienie bezpieczeństwa pracy 22 tys. załodze na długie lata, odbudowa funduszu stabilizacyjnego, zabezpieczenie pieniędzy na spłaty wcześniejszych kredytów – także tych zaciągniętych w ramach wparcia w czasach koronakryzysu m.in. z Polskiego Funduszu Rozwoju – a także na bieżące inwestycje. Zarząd dbając o swoich pracowników udzielił gwarancji zatrudnienia na 10 lat i od 1 lipca podniesie wynagrodzenia o 3,4%.
„Niezależnie od sprzeciwu reprezentatywnych organizacji związkowych i odrzucenia przez nich zasłużonych podwyżek dla całej załogi pragnę Państwa poinformować, że zapowiadane od 1 lipca podwyżki będą pracownikom JSW wypłacane. Taka jest decyzja zarządu”, zaznacza Barbara Piontek, prezes JSW. „Dbanie o pracowników, ich byt, płacę i bezpieczeństwo pracy zwłaszcza w trudnych, covidowych czasach to nasz priorytet. Dziś pracownicy to dla nas inwestycja, a tą zrealizujemy na miarę aktualnych możliwości finansowych spółki”, dodaje. Nikt z odpowiedzialnych pracowników JSW nie opowie i nie opowiada się dziś się za rozwiązaniem, które w wyniku jednorazowej wypłaty spowoduje upadłość spółki, a przez to 22 tys. pracowników oraz ich rodzin straci pracę tylko dlatego, że tych kilka osób wykorzystuje swoje funkcje i prowadzi „krucjatę”.
Wystarczy nieznaczny wzrost cen węgli, by natychmiast pojawiły się nowe żądania, przy czym osoby, które je formułują zdają się w tej samej chwili nie pamiętać o zaciągniętych wcześniej przez spółkę kredytach, realizowanych inwestycjach, sytuacji pandemii, czy konieczności odbudowania jakichkolwiek rezerw dla pracowników. Takie zachowanie jest etycznie naganne, szczególnie teraz, gdy gospodarka jest po trudnym czasie pandemii. Czasie, w którym wielu Polaków doświadczyło ryzyka utraty pracy, zrezygnowało z premii, godziło się na obniżki wynagrodzeń, aby przetrwać i móc zachować pracę w przyszłości. Ta roszczeniowa postawa jest także nieetyczna wobec Polski i Państwa Polskiego, które ratując firmy oraz miejsca pracy udzielało pożyczek uruchamiając „tarcze”. Z takiej „tarczy pomocowej” skorzystała także JSW. Postawa, której celem jest skazanie Spółki na upadek jest w ocenie Zarządu niemoralna i godna potępienia. Zarząd JSW jest otwarty na dialog społeczny i prowadzi go z najwyższą starannością. Nierealne roszczenia ww. grupy, brak odpowiedzialności, wzbudzanie niepokojów, a także jawne dążenie do konfliktu i zaspokajania własnych, partykularnych interesów kosztem załogi takim dialogiem – w ocenie zarządu – nie jest.
Jastrzębska Spółka Węglowa