Szczyt w Porto. Pracodawcy chcą Europy socjalnej, ale nie unii socjalnej

Jutro rozpocznie się w Porto szczyt społeczny, z szerokim udziałem partnerów społecznych, który będzie  poświęcony Europejskiemu filarowi spraw socjalnych. Dzień później kwestie społeczne omawiać będą na nieformalnym spotkaniu przywódcy UE. Zdaniem Konfederacji Lewiatan  UE powinna dążyć do Europy socjalnej, w której państwa członkowskie otrzymują odpowiednie wsparcie w celu zapewnienia przyzwoitych standardów społecznych i wzrostu gospodarczego.

Szczyt w Porto będzie okazją  do pokazania, że UE i państwa członkowskie działają wespół z obywatelkami i obywatelami oraz na rzecz ich dobrobytu, nie pozostawiając nikogo w tyle. Jest to uwieńczenie europejskiego dążenia do zrównoważonych, innowacyjnych, konkurencyjnych i spójnych społeczeństw, a jednocześnie pomost UE do 2030 i późniejszego okresu. Szczyt powinien również pomóc gospodarce i społeczeństwu w zrównoważonym rozwoju, w którym taką samą wagę będzie się przykładać do wymiaru gospodarczego, społecznego i środowiskowego.

Do działań na rzecz Europejskiego filaru spraw socjalnych wezwał państwa członkowskie i instytucje europejskie Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny (EKES). 

– Plan działania dotyczący Europejskiego filaru praw socjalnych musi stać się skutecznym narzędziem umożliwiającym partnerską współpracę i budowanie bardziej egalitarnych, zrównoważonych, integracyjnych i odpornych społeczeństw europejskich – mówi Lech Pilawski, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan, członek EKES.

Swoją opinię w kwestii polityki społecznej wyrazili także pracodawcy. W ostatnim czasie, w liście do Komisji Europejskiej, przedstawiciele siedmiu organizacji pracodawców z Niemiec, Danii, Estonii, Finlandii, Szwecji, Czech i Polski, reprezentowanej przez Konfederację Lewiatan, napisali, że popierają  Europę Socjalną, wspierającą państwa członkowskie w poprawie warunków społecznych i gospodarczych – ale mówią „nie” Unii Socjalnej ze zharmonizowaną polityką społeczną, która zagrozi dobrze funkcjonującym systemom w państwach członkowskich. 

Istnieje ryzyko, że w zapale do ulepszania społeczeństw ryzykujemy rozbicie dobrze funkcjonujących i ugruntowanych systemów. Rynki pracy, systemy społeczne i społeczeństwa w państwach członkowskich są bardzo zróżnicowane. Przedstawianie prawnie wiążących przepisów może wyrządzić tym systemom ogromne szkody. Komisja Europejska ryzykuje, że wyrządzi więcej szkody niż pożytku. 

My, pracodawcy, jesteśmy całym sercem zaangażowani w projekt UE. Rozumiemy wyzwania społeczne związane z obecną sytuacją i chcemy wziąć za nie odpowiedzialność. Ale nasza prośba do UE jest następująca: Wróćcie do pierwotnego planu! Europejskiego Filaru Praw Socjalnych, który nie jest prawnie wiążący. Unii, która odgrywa rolę wspierającą, umożliwiając wszystkim państwom członkowskim poprawę ich długoterminowego potencjału wzrostu, tworzenia miejsc pracy, udziału w rynku pracy i warunków socjalnych – napisali pracodawcy z siedmiu krajów.

Przedsiębiorcy mają szeroki wachlarz propozycji dotyczących tego, jak UE może wspierać państwa członkowskie, jeśli chodzi o elastyczność na rynku pracy, tworzenie lepszych powiązań między edukacją a rynkiem pracy oraz jak rozpocząć dialog społeczny z partnerami społecznymi w państwie. W tych ważnych obszarach zdecydowanie widzimy rolę wspierającą dla UE.

Konfederacja Lewiatan

Informacja Prasowa
Informacja Prasowa

Opublikowany tekst jest nadesłanym do nas materiałem prasowym. Jeżeli chcesz wysłać do nas informacje o swoim projekcie, jakimś wydarzeniu lub problemie pisz na redakcja@slaskaopinia.pl.