Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
5 na weekend: Olga Kostrzewska-Cichoń
Łapię oddech sztuką i kulturą. Potrzebuję tego jak jogi po ciężkim dniu. Świetnie, że mam okazję przedstawić „5 na weekend”, czyli coś, co pozwoli odetchnąć od programów informacyjnych i mediów społecznościowych.
Książka: „Sapiens. Od zwierząt do bogów”. Często zastanawiam się dlaczego jako ludzie jesteśmy tak krótkowzroczni. Jak to się stało, że liczy się tylko zysk. Dlaczego nie lubimy obcych, za to lubimy ich wykorzystywać np. do ciężkiej pracy. Yuval Noah Harari ma swoją koncepcję, z którą warto się zapoznać, choć nie jest to łatwe. Jesteśmy jak owce, które na skutek osobliwego ewolucyjnego przypadku dostały do ręki czołgi i bomby atomowe. Od lektury ciężko się oderwać, momentami podnosi ciśnienie.
Film: „Wykopaliska” na Netflix. Ralph Fiennes to jeden z moich ulubionych aktorów. Jego role w „Wichrowych Wzgórzach”, „Wiernym ogrodniku”, „Angielskim pacjencie”, ale też „Liście Schindlera” na długo zostawały w mojej pamięci. Tu wciela się z postać skromnego, archeologa amatora, który ma zbadać kopce ziemi na terenie pewnej brytyjskiej posiadłości. Banalne? Nic bardziej mylnego. Jest to niezwykle poruszający film, który na przekór książce, którą polecam wyżej, pokazuje, że jako ludzie wciąż potrafimy zdać egzamin z człowieczeństwa. Cudne kino.
Mamy więc równowagę i przyszedł mi do głowy pewien serial na HBO, gdzie po równo, a raczej na zmianę, kibicuje się mężowi lub żonie czekając na rozwiązanie zagadki pewnego morderstwa. „Od nowa” z Nicole Kidman i Hugh Grantem polecam, zwłaszcza dla kreacji Granta, który z wiekiem zdecydowanie zyskuje i staje się aktorem fenomenalnym. Wisienką na torcie niech będzie jednak genialny Donald Sutherland. Tak, to jest w sumie powód numer jeden, by poświęcić weekendowe wieczory na ten serial.
Najnowsza płyta zespołu „Kwiat jabłoni” – „Mogło być nic”. Jestem absolutnie oczarowana tym młodym, ale niezwykle świadomym rodzeństwem. Świadomym artystycznie, ale też ekologicznie. Płytę wydali z ogromną troską o przyrodę, np. nie owijając jej w folię. Do tego część dochodu ze sprzedaży trafia do Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Podobnie, jak pierwsza płyta „Niemożliwe”, muzycznie jest tu ciepło i spokojnie i bardzo ciekawie tekstowo. Mogło być nic, a jest tu faktycznie niemal wszystko.
Kwiat Jabłoni śpiewa o Buce i to się idealnie wpisuje w moją ostatnią propozycję. Jako mama na koniec polecam Wam coś teoretycznie dla dzieci, a jednak kupując najnowsze dwutomowe wydanie Muminków sprawiłam przyjemność także sobie. Dwa duże tomy w twardej, pięknej oprawie wydane zostały z okazji setnych urodzin Wydawnictwa Nasza Księgarnia. Są tu wszystkie przygody Muminków oraz oczywiście piękne, nieco większe niż w innych książkach, ilustracje autorki Tove Jansson. Czytam od kilku dni codziennie przed snem. Córce oczywiście ?