Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Ukarać winnych rzezi kasztanowców z Raciborskiej – społeczna kontrola postępowania
22 grudnia br. stowarzyszenie BoMiasto złożyło wniosek do marszałka województwa w sprawie ukarania Activ Investment za nielegalną wycinkę drzew przy ul. Raciborskiej w Katowicach oraz przyłączenie do postępowania na prawach strony. Jeśli prezydent miasta na prawach powiatu sprawuje funkcję starosty, w celu uniknięcia zarzutów o stronniczość, marszałek województwa wydaje zezwolenie na usunięcie drzew lub krzewów w odniesieniu do samorządowych nieruchomości.
Kilka dni wcześniej Taxus Arbor na zlecenie dewelopera Activ Investment wycięło bez zezwolenia 3 stuletnie kasztanowce. Przy pierwszej próbie wycinki, obrona drzew wzbudziła protest mieszkańców. Zawiązał się nawet społeczny Komitet Obrony Kasztanowców. W lutym br. aktywiści stowarzyszenia BoMiasto byli wśród protestujących. Jeden z członków stowarzyszenia zgłosił sprawę wycinki na policję, a wczoraj Patryk Białas, Łukasz Borkowski i Jarosław Makowski złożyli wnioski do marszałka województwa.
Mieszkańcy śródmieścia Katowic są zbulwersowani nielegalną wycinką stuletnich kasztanowców przy ul. Raciborskiej – mówi Patryk Białas, prezes stowarzyszenia BoMiasto. Dlatego postanowiliśmy dołączyć do postępowania o ukaranie odpowiedzialnych za wycinkę drzew bez zezwolenia, aby informować mieszkańców o tym, w jaki sposób deweloper zostanie ukarany, ale również po to, aby patrzeć organom ochrony przyrody na ręce.
„Zachowanie dewelopera pokazuje, że przestrzeń publiczną traktuje on ja własną. Od dawna mówię, że deweloperzy traktuj naszą miejską przestrzeń jak plac zabaw, a teraz mamy takiego brutalnego traktowania świadectwo” – mówi Jarosław Makowski, radny miejski i szef Komisji Klimatu. „Jeśli my, mieszkańcy i aktywiści nie powiemy stop, to deweloperzy zdemolują nasze miasto”.
„W sobotę byliśmy na miejscu wycinki i od razu złożyliśmy zawiadomienie na policję, dziś podejmujemy kolejne kroki po to aby winni tej skandalicznej wycinki ponieśli konsekwencje” – komentuje radny Łukasz Borkowski.
Stowarzyszenie BoMiasto od lat działa na rzecz zrównoważonego rozwoju miasta, ochrony klimatu, powietrza, wody, gleby, warunków życia i zdrowia mieszkańców oraz równowagi przyrodniczej a także ochrony fragmentów rodzimej przyrody, w szczególności terenów zieleni stanowiących zasoby dostępne wszystkim mieszkańcom. Członkowie stowarzyszenia mają również doświadczenie w aktywnym uczestnictwie w postępowaniach administracyjnych z zakresu ochrony środowiska i przyrody m.in. obrona uchwały antysmogowej dla województwa śląskiego czy skarga na opłatę klimatyczną w Szczyrku.
Stowarzyszenie BoMiasto