Bielsko-Biała ma własnego smoka

Przy ul. 11 Listopada na wysokości placu Wojska Polskiego pojawili się Smok Wawelski i Bartłomiej Bartolini – bohaterowie serialu animowanego Porwanie Baltazara Gąbki powstałego przed laty w bielskim Studiu Filmów Rysunkowych. W ten sposób nie tylko Kraków, ale i Bielsko-Biała ma teraz własnego smoka.

Figury bohaterów kreskówki 3 grudnia odsłoniły przypadkowo spotkane mama z kilkuletnią córeczką, a pomagał im prezydent Bielsko-Białej Jarosław Klimaszewski.

– W tych trudnych czasach warto uczynić coś dla poprawy nastroju, dla radości najmłodszych i dla poszerzenia naszej oferty turystycznej. Oczywiście, musimy to robić w takiej formie, jakiej wymagają od nas okoliczności, a nie tak, jak byśmy chcieli. Mam nadzieję, że w okresie przedświątecznym pojawienie się tych małych bohaterów będzie dla wszystkich miłym akcentem – powiedział prezydent Jarosław Klimaszewski. – To już czwarta bajkowa rzeźba w naszym mieście. Mamy w planie kolejną i liczę na to, że jeszcze wzbogaci ona w różnorodność, z jakiej słynie nasze miasto– dodał prezydent Klimaszewski.

Miasto rozwija szlak spacerowy Bajkowe Bielsko-Biała, na którym znajdują się już bajkowe postaci rodem z filmów animowanych bielskiego Studia Filmów Rysunkowych – Reksio, Bolek i Lolek oraz Pampalini z hipopotamem. Odsłonięta dziś rzeźba nawiązuje do serialu Porwanie Baltazara Gąbki. Bohaterowie opartej na powieści Stanisława Pagaczewskiego kreskówki, która powstała w SFR w latach 70. ubiegłego wieku – Smok Wawelski oraz kucharz Bartolini Bartłomiej herbu Zielona Pietruszka (o wymiarach zbliżonych do innych bielskich postaci bajkowych) – stoją przy aucie, którym podróżowali po świecie w poszukiwaniu zaginionego uczonego Baltazara Gąbki. Ważna informacja dla dzieci – do samochodu smoka można wsiąść…

Projekt kompozycji jest dziełem bielskiej rzeźbiarki Lidii Sztwiertni. – Chciałam, aby to było coś dynamicznego, dlatego wymyśliłam sobie, że w samochodzie pojawi się myszka, która przerazi strachliwego kucharza, a jednocześnie ucieszy smoka – mówiła o swoim pomyśle rzeźbiarka.

13 odcinków filmu Porwanie Baltazara Gąbki wyprodukowanych zostało w latach 1969-1970. Każdy odcinek trwa około 6 minut. Podobnie jak powieść Stanisława Pagaczewskiego, opowiadały one o wyprawie profesora Baltazara Gąbki do Krainy Deszczowców w celu obserwacji obyczajów żab. Niestety uczony przepadł tam bez wieści. Zaniepokojony tym książę Krak wysłał na poszukiwania Smoka Wawelskiego oraz kucharza Bartoliniego Bartłomieja herbu Zielona Pietruszka. Wyruszyli do Krainy Deszczowców samochodem – amfibią, a ich tropem podążał szpieg z Krainy Deszczowców, Don Pedro de Pommidore.

Podczas odsłonięcia rzeźby syn Stanisława Pagaczewskiego przypominał perypetie z publikacją powieści, jakie miał za sprawą cenzury jego ojciec. Cenzorzy zamienili jednej z postaci imię z Moczara na Mżawkę – aby nie kojarzyło się w ówczesnym ministrem spraw wewnętrznych Mieczysławem Moczarem. Były dyrektor Studia Filmów Rysunkowych Zdzisław Kudła opowiadał, jak powstawały filmy o dobrodusznym smoku.

– Bardzo ważną rolę w procesie powołania do życia Smoka Wawelskiego i kucharza Bartoliniego Bartłomieja herbu Zielona Pietruszka odegrał Alfred Ledwig. Obecnie jego bogatym dorobkiem twórczym opiekują się córki. Yvonne Ledwig oraz Barbara Ledwig-Sawicki z zadowoleniem przyjęły informację, że jedno z dzieł ich ojca zostanie upamiętnione w mieście, z którym przez wiele lat zawodowo i prywatnie związany był ich ojciec. Panie Ledwig chciały być tu dzisiaj z nami, ale z powodu pandemii okazało się to niemożliwe. Alfred Ledwig był jednym ze współzałożycieli bielskiego Studia Filmów Rysunkowych oraz twórcą wielu postaci plastycznych do filmów i seriali w nim wyprodukowanych, w tym do postaci z serialu Porwanie Baltazara Gąbki, Przygody Błękitnego Rycerzyka czy też postaci jednego z głównych bohaterów najsłynniejszej polskiej kreskówki – Bolka – mówiła Bożena Hlousek z Wydziału Promocji i Sportu Urzędu Miejskiego, która zajmował się tym projektem.

W uroczystości odsłonięcia figurek Smoka Wawelskiego i Bartłomieja Bartoliniego udział wzięli również radni Rady Miejskiej, m.in. Urszula Szabla, Roman Matyja i Bronisław Szafarczyk. Z uwagi na sytuację epidemiczną program uroczystości był bardzo skromny, wydarzenie zostało sfilmowane, a relacja filmowa będzie dostępna na oficjalnym kanale YouTube miasta.

Wszystko wskazuje na to, że za jakiś czas do smoka i kucharza dołączy postać tajemniczego Don Pedra, szpiega z Krainy Deszczowców. Realizacja tej rzeźby jest na etapie projektu.

Projekt Bajkowe Bielsko-Biała realizuje Wydział Promocji i Sportu oraz Wydział Gospodarki Miejskiej Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

Urząd Miasta Bielsko-Biała