Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Jakie piwa piją Polacy?
Kiedy w 2011 r. zaczynała się w Polsce tzw. piwna rewolucja, rozbudzone zainteresowanie piwami rzemieślniczymi można było skwitować: to tylko moda. Ale 12 lat później Polaków nadal pociąga świat oryginalnych piw z niezależnych, niewielkich browarów i poszukiwanie ciekawych smaków. Nic dziwnego. Mamy mocne tradycje piwowarskie, które w ostatniej dekadzie mogły nabrać wiatru w żagle. Ale czy na pewno dobrze znamy rodzime perełki? Co najnowsze badania mówią o naszych piwnych gustach?
W listopadzie 2023 r. niezależna agencja badawcza SW Research na zlecenie Browaru Grodzisk poznała opinie Polek i Polaków na temat stylów piwa. Przeprowadzono ankiety na próbie 1000 pełnoletnich konsumentów piwa z całej Polski.
Cudze chwalicie, swego nie znacie
Najbardziej znane z piwowarskiej tradycji są miasta, od których pochodzą nazwy produkowanych piw, najczęściej związane z dużymi koncernami: Żywiec, Warka, Łomża. W pierwszej 10 znajdziemy też: Leżajsk, Namysłów, Tychy oraz Miłosław. Jednak znawcy złotego trunku od razu zauważą, że w czołówce brakuje ważnego miasta… Grodziska Wielkopolskiego. A to właśnie tam w XIV wieku powstało piwo grodziskie – polski styl cieszący się dużym uznaniem w światowej klasyfikacji. Do dzisiaj warzone jest w Browarze Grodzisk zgodnie z tradycyjną recepturą: na wodzie z Grodziska, grodziskich drożdżach, słodzie pszenicznym dymionym dębowym drewnem oraz z dodatkiem szlachetnego, aromatycznego chmielu Tomyskiego.
Cudze chwalicie, swego nie znacie? Trochę tak. Chociaż to jedno z najstarszych piw w Europie, to prawie 82% Polaków nie wie, że nasz kraj cieszy się własnym, oficjalnym stylem (póki co jedynym). O piwie grodziskim może być wkrótce głośno, bo niedawno Browar Grodzisk udostępnił oficjalną recepturę. Od teraz kultywowanie polskiej tradycji będzie także w rękach wszystkich zainteresowanych birofilów. A warto wspomnieć, że Piwo Grodziskie Oryginalne bierze udział w największym konkursie piw w Europie European Beer Star, którego wyniki zostaną ogłoszone pod koniec listopada.
Polacy cenią unikalny dodatek
Przy zakupie duże znaczenie mają popularność marki (58%) i kraj pochodzenia (56%), ale te dwa czynniki wcale nie są decydujące. Niemal równie mocno liczy się design butelki i etykiety (56%) oraz unikalny dodatek (50%). Jaki argument jednak przeważa, kiedy stoimy przed sklepową półką? Smakowy! Dla 92% badanych to właśnie on, nie cena, decyduje o ostatecznym zakupie.
A Polacy zdecydowanie mają nosa do całej palety aromatów. Wyczuwają w piwach: mango, maliny, kawę, chili, zioła (np. kolendrę), kokos, a nawet zieloną herbatę. Do najczęściej rozpoznawanych piwnych dodatków należą miód (56%), imbir (53%) i owoce cytrusowe (46%). Tylko niecałe 8% badanych nie znało żadnego z powyższych składników.
Polskie podniebienie jest wyzwaniem dla browarów rzemieślniczych, które pracują często na bazie autorskich lub historycznych receptur i lubią odważnie komponować naturalne składniki. Poszukiwania nowych doznań dały początek na przykład Grodziskiej White IPA z zieloną herbatą z nutą bergamotki czy Bezalkoholowe Mango Ale z naturalną pulpą z mango.
Owocowe dla pań, lager dla panów?
Ranking ulubionych piw otwierają smakowe/owocowe (36%) i jasny lager (35%). Pewnie nikogo nie zaskoczy, że w pierwszym gustują częściej kobiety, a w drugim mężczyźni. Ale, co ciekawe, takich dysproporcji nie ma już przy trzecim najchętniej wybieranym piwie, czyli pszenicznym (29% wskazań). Sięga po nie praktycznie taka sama liczba pań, co panów.
„Konsumenci nie zawsze są świadomi bogatej palety piwnych stylów i wiele unikatów podpinają pod najlepiej znaną, szeroką kategorię. Przykładowo Grodziska APA to nasza wizja American Pale Ale. Piwo warzymy na oryginalnych drożdżach grodziskich z autorską kompozycją polskich odmian chmielu. Znaleźć w nim można aromaty ziołowe, cytrusowe i owocowe oraz dobrze zbalansowaną goryczkę. W smaku piwo jest chmielowo-słodowe z delikatnym akcentem karmelowym. Z kolei piwo grodziskie to kategoria sama w sobie, jest orzeźwiające pszeniczne z charakterystycznym dymnym akcentem pochodzącym od słodu suszonego w dymie z dębiny” – zauważa Marcin Ostajewski, piwowar z Browaru Grodzisk.
Bezalkoholowe podbija serca (i rynek)
W 2022 r. udział piwa bezalkoholowego wzrósł w stosunku do roku poprzedniego o 128 mln zł, zajmując tym samym ponad 6% rynku piwa w Polsce (raport NielsenIQ: „Rynek piwa w Polsce, 2022”). Tegoroczne listopadowe badanie SW Research potwierdza mocną pozycję piwa bez procentów: prawie 1/3 Polaków wymienia piwo bezalkoholowe jako swoje ulubione, z czego 69% to kobiety, a 31% mężczyźni.
„W cenie są piwa bezalkoholowe dobrej jakości, zaskakujące dodatkami, warzone z taką samą precyzją jak te procentowe. Piwo bezalkoholowe nie jest ani osobnym stylem, ani tym bardziej typem piwa, przy którym można obniżać poprzeczkę. Ta myśl przyświecała nam, kiedy wprowadzaliśmy do oferty Bezalkoholowe Mango Ale. Chcieliśmy, żeby zyskało intrygujący charakter dzięki naturalnym przecierom z mango, marakui i calamansi, a przy okazji mogło trafić do wszystkich” – opowiada Krzysztof Panek, prezes Browaru Grodzisk.
Polacy spragnieni wrażeń
Okazuje się, że tzw. piwa specjalne są jedynym rosnącym segmentem piw z alkoholem (raport NielsenIQ: „Rynek piwa w Polsce, 2022”). Polacy śmiało sięgają po niebanalne smaki. Specialty beer słyną z m.in. odtwarzania historycznych regionalnych receptur, nowych interpretacji dobrze zakorzenionych stylów czy dodatku nietypowych surowców (np. płatki owsiane, przyprawy, liście herbaty). Reaktywacja legendy Browaru Grodzisk pozwala Polakom odkrywać kolejne niuanse piwnej sztuki. Ewolucja może zatem okazać się jeszcze ciekawsza od rewolucji.
Browar Grodzisk