Konferencja prasowa z udziałem artystki rezydentki tegorocznego festiwalu – amerykańskiej wokalistki i kontrabasistki jazzowej Esperanzy Spalding – w sali sesyjnej bielskiego Ratusza rozpoczęła 12 czerwca letnią odsłonę Orlen Jazz Festiwal 25. Bielskiej Zadymki Jazzowej.

Artystka wystąpi w Bielsku-Białej 14 czerwca podczas koncertu – europejskiej premiery Off-Brand gOdds: esperanza spalding & AntonioBrownDance w Cavatina Hall, a 17 czerwca w Gliwicach z premierowym projektem specjalnym Celebrating the Symphonic Legacy of Wayne Shorter. Natomiast dziś z Ratusza artystka pojechała prosto do sali koncertowej Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych poprowadzić Warsztaty Mistrzowskie Esperanzy Spalding.

Ale zanim się to stało, w sali sesyjnej jazzmankę powitali prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski i prezes Stowarzyszenia Sztuka Teatr, szef Bielskiej Zadymki Jazzowej Jerzy Batycki, a także – wykonaniem własnego utworu – zespół Fifty/Fifty złożony z uczniów Państwowych Szkół Muzycznych w Bielsku-Białej w składzie: Tymon Okolus – puzon, Antonina Golec – saksofon, Hania Derej – fortepian, Piotr Golec – bas oraz Igor Skwarczyński – perkusja.

Muzyczne powitanie młodych ludzi wywołało wielką radość artystki. Od razu zagadnęła muzyków.

– Jak się nazywacie? Macie wspaniały band – mówiła do młodych ludzi, który przedstawili się, po czym otrzymali oklaski zaaranżowane przez Esperanzę. – To było niesamowite, najlepsze powitanie. Dziękuję wam za muzykę. Czyja to kompozycja? – pytała.

Odpowiedź: nasza wzbudziła w artystce jeszcze większy entuzjazm.

O tym, skąd pomysł na rezydencję Esperanzy Spalding w czasie jubileuszowej Zadymki, mówił natomiast Jerzy Batycki.

– Kiedy zbliżała się jubileuszowa 25. edycja Zadymki, szukaliśmy pomysłu na cały festiwal i analizując historię minionych 25 lat doszliśmy do wniosku, że były takie dwa szczególnie ważne dla nas koncerty z udziałem giganta jazzu – Wayna Shortera – wspominał.

Wayne Shorter pojawił się na Bielskiej Zadymce Jazzowej dwukrotnie – w 2008 roku, gdy wystąpił z niezapomnianym koncertem w bielskim klubie Klimat, a drugi raz w 2015 roku i to był pierwszy zadymkowy koncert w sali Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. W ramach tego koncertu pt. Wayne Shorter Symphonic Music po raz pierwszy na Zadymce pojawiła się właśnie Esperanza Spalding, która wykonywała w wielkim symfonicznym dziele W. Shortera partie wokalne i grała na kontrabasie.

– Doszliśmy do wniosku, że pięknie byłoby nawiązać do tego wydarzenia. Wymyśliliśmy wielki koncert, który miał uświetnić 90. urodziny mistrza W. Shortera. Skontaktowaliśmy z Esperanzą – rozmowy trwały ponad rok i kiedy wszystko już było zapięte na ostatni guzik okazało się, że w pierwszym dniu zimowej części naszego tegorocznego festiwalu – 2 marca – dotarła do nas wiadomość o śmierci Wayne’a Shortera – tłumaczył J. Batycki.

Po konsultacjach z muzykami, organizatorzy festiwalu zdecydowali się zorganizować koncert celebrujący dziedzictwo symfonicznej działalności W. Shortera.

– Stąd pomysł, żeby zaprosić Esperanzę na cały festiwal, aby była główną postacią. Współpracowała z W. Shorterem bardzo ściśle w ostatnich latach jego życia i przyczyniła się do premiery Iphigenii – opery, którą skomponował – podkreślał szef BZJ.

Prezydent Jarosław Klimaszewski witając artystkę nawiązał do rangi Bielskiej Zadymki Jazzowej.

– Ta impreza wpisała się w kalendarz kulturalny naszego miasta i sławi je na całym świecie, dlatego bardzo się cieszę, że kolejny raz odbędzie się w takiej odsłonie. Bielska Zadymka rozlała się na całe województwo – liczba sal koncertowych, warsztatów, które będą się w jej ramach odbywać, jest imponująca. To znów potwierdza, że Bielsko-Biała to stolica jazzu w ogóle, a na czas Zadymki nawet stolica światowego jazzu – jeżeli mamy takich artystów, jak dziś w Ratuszu – mówił prezydent. – Dziękujemy, że możemy być współorganizatorami tego wydarzenia – dodał.

Przed zadymkową publicznością dwa duże wydarzenia, w których wystąpi Esperanza Spalding. Artystka tak zapowiadała koncert 14 czerwca w Cavatina Hall.

– Pierwszy koncert to coś, nad czym pracowałam od roku z grupą taneczną AntonioBrownDance. To też grupa badawcza, z którą próbujemy dotrzeć do tego, dlaczego przestano tańczyć do jazzu. Chcemy do tego tańca wrócić. Nie jest to bezpośrednie naśladowanie, odtwarzanie historii, raczej łączymy to, co było kiedyś, z naszą własną twórczością. Kompozycje, do których tańczymy, są moje albo takie, których jestem współtwórczynią. Próbujemy połączyć improwizacje ciała i improwizacje muzyczne – zdradzała szczegóły bielskiego koncertu artystka.

Kolejny koncert rezydentki BZJ to wydarzenie w Gliwicach 17 czerwca.

– Będzie to rzadka dla mnie okazja zaprezentowania symfonicznego dzieła Wayne’a Shortera. Dokonania symfoniczne to olbrzymia część jego twórczości. Miał niezwykłą umiejętność łączenia sekcji rytmicznej z orkiestrą, tak że obie muzyki się ze sobą splatają. Dla mnie będzie to też niezwykła chwila wykonania utworów, których jeszcze do tej pory nie wykonywałam, tylko je słyszałam – dodała.

Dziś, 12 czerwca, zadymkowy koncert odbędzie się w katowickim NOSPR. O godzinie 20.00 wystąpi tam, z jedynym koncertem w Polsce, trębacz Ibrahim Maalouf. Jutro – 13 czerwca BZJ wraca do Bielska-Białej. W Teatrze Polskim odbędzie się gala polskiego jazzu. Wystąpią Jan Ptaszyn Wróblewski Quartet i Piotr Wojtasik Sekstet feat. Anna Maria Jopek. Więcej na temat programu jubileuszowej Zadymki w materiałach poniżej.

Urząd Miasta Bielsko-Biała

Informacja Prasowa
Informacja Prasowa

Opublikowany tekst jest nadesłanym do nas materiałem prasowym. Jeżeli chcesz wysłać do nas informacje o swoim projekcie, jakimś wydarzeniu lub problemie pisz na redakcja@slaskaopinia.pl.