
Transformacja po 2027 roku – wyzwania dla regionów węglowych
W lipcu Komisja Europejska zaprezentowała wstępny projekt nowego budżetu UE na lata 2028–2034. Wśród jego głównych priorytetów znalazły się m.in. bezpieczeństwo, zdrowie, obronność i migracje. Zabrakło jednak kontynuacji Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji (FST) – kluczowego mechanizmu wspierającego regiony odchodzące od węgla. Polska Zielona Sieć alarmuje, że dla regionów węglowych, także dla województwa śląskiego, oznacza to realne ryzyko pozostania bez wsparcia w newralgicznym momencie zmian.
Do tej pory Polska była największym beneficjentem FST – otrzymała 3,85 mld euro, czyli 20% całej puli. Środki te pozwoliły finansować inwestycje w nowe miejsca pracy, rekultywację terenów poprzemysłowych, rozwój usług publicznych i projekty społeczno-gospodarcze. Ich celem było złagodzenie skutków stopniowego wygaszania górnictwa i energetyki węglowej.
Tymczasem zgodnie z obecnymi zapisami FST kończy się w 2027 roku, a pomimo deklarowanego przez KE wsparcia transformacji, w propozycji nowego budżetu nie przewidziano dedykowanego instrumentu dla regionów powęglowych. To poważna luka, bo proces transformacji będzie trwać jeszcze wiele lat – wiele elektrowni i kopalń ma być zamykanych w latach 30., a część regionów dopiero zaczyna go planować.
Co to oznacza dla Śląska?
Brak wyodrębnionego finansowania stawia pod znakiem zapytania dalsze tempo i skalę działań: tworzenie nowych miejsc pracy, rozwój kompetencji pracowników, modernizację infrastruktury czy rekultywację terenów po górnictwie. Jak podkreśla Polska Zielona Sieć, środki kierowane do regionów potrzebujących transformacji nie mogą konkurować z innymi celami krajowej polityki spójności. Jeśli nie będą wydzielone, istnieje ryzyko, że trafią tam, gdzie łatwiej o szybkie wydatkowanie – a nie tam, gdzie potrzeby są największe.
Postulaty Polska Zielonej Sieci
Organizacja rekomenduje rządowi i instytucjom unijnym:
- przedłużenie instrumentów wsparcia dla regionów węglowych po 2027 roku, najlepiej w formie dedykowanego funduszu,
- utrzymanie wyodrębnionej puli środków przeznaczonej na transformację,
- zapewnienie, by przyszłe finansowanie obejmowało wszystkie regiony stojące przed likwidacją kopalń czy elektrowni,
- aktywną postawę polskiego rządu w negocjacjach dotyczących polityki spójności i nowego budżetu UE oraz budowanie koalicji z innymi państwami.
PZS podkreśla, że transformacja jest procesem długoterminowym, a jego koszty nie mogą zostać przerzucone na mieszkańców regionów górniczych. Brak kontynuacji wsparcia oznaczałby spowolnienie zmian, mniejsze możliwości inwestycyjne i ryzyko pogłębienia problemów społecznych.
Artykuł powstał w ramach projektu Regionalne Obserwatorium Procesu Transformacji 2.0 (ROPT 2.0), współfinansowanego z Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji.










