Męczenniczki mówią dość. Wystawa „Piersi królowej utoczone z drewna” w bytomskiej Kronice

Kobiece piersi jako atrybut płci, obiekt pragnienia, źródło przyjemności, miejsce zadawania bólu, kary i egzekwowania władzy. Wystawa „Piersi królowej utoczone z drewna” to opowieść o mechanizmach kontroli nad kobiecym ciałem inspirowana legendą męczenniczki, św. Agaty Sycylijskiej. Złożą się na nią prace ponad 20 osób artystycznych z kraju i ze świata. Wystawa w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu potrwa od 6 września do 17 października.

Piersi królowej utoczone z drewna

Reklama

06.09 – 17.10.2025

Udział biorą: Iwona Demko, Dorota Hadrian, Sidsel Meineche Hansen & Therese Henningsen, Agata Jarosławiec, Agata Konarska & Izabela Sitarska, Claudia Lomoschitz, Kateryna Lysovenko, Monika Mamzeta, Kristina Melnik, Oliwer Okręglicki, Katarzyna Perlak, Maria Plucińska, Ala Savashevich, Milena Soporowska, Małgorzata Szandała, Mariya Vasilyeva, Karo Zacharski, Agata Zbylut

Kuratorki: Agata Cukierska, Katarzyna Kalina

Współpraca kuratorska: Sylwester Piechura

Reklama

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Każdego roku we włoskim mieście Katania na Sycylii obchodzona jest uroczystość świętej Agaty, jedno z największych świąt religijnych na świecie, przyciągające ponad milion uczestników. Ulicami przechodzi barwna procesja z relikwiami, nad miastem rozbłyskają imponujące fajerwerki, a w cukierniach królują ciastka przypominające… odcięte piersi. To odwołanie do tortur, jakim miała zostać poddana święta męczenniczka. W ubiegłym roku święto niemal zbiegło się z lokalną tragedią – w miejskim parku zgwałcona została 13-latka. Podczas modlitwy biskup Katanii powierzył ofiarę gwałtu i inne kobiety doświadczające przemocy opiece patronki miasta.

Wydarzenie szybko wykroczyło poza religijny kontekst. Ideę podchwyciły organizacje kobiece rozpoczynając kampanie przeciwko przemocy z wykorzystaniem figury męczenniczki, przedstawiając ją nie jako symbol czystości i poświęcenia, ale jako wzór kobiecej siły i sprawczości. Niespodziewanie katolicka święta stała się patronką buntu przeciwko patriarchatowi.

– Na wystawie „Piersi królowej utoczone z drewna” idziemy tym tropem, odczytując biografię św. Agaty na nowo z wykorzystaniem narzędzi, jakie daje sztuka współczesna, śledząc mechanizmy kulturowej kontroli nad kobiecym ciałem. Nasza opowieść, rozpisana na głosy ponad 20 osób artystycznych z Polski i zagranicy (w tym również z Ukrainy), wpisuje się w dyskusję dotyczącą miejsca, roli i zagrożeń wobec kobiet we współczesnym świecie – mówi Agata Cukierska, jedna z kuratorek wystawy (obok Katarzyny Kaliny i współpracującego Sylwestra Piechury).

Ikonografia świętej Agaty stanowi jedno z najbardziej wyrazistych i jednocześnie ambiwalentnych przedstawień kobiecego ciała w tradycji chrześcijańskiej. Ukazywana jest w towarzystwie okaleczających ją oprawców, lub – zdecydowanie częściej – z atrybutem w formie odciętych piersi niesionych na tacy. Od średniowiecza po czasy współczesne figura świętej męczenniczki prezentuje napięcie między cielesnym cierpieniem a duchowym wyniesieniem, między przemocą a świętością, między kobiecością a jej radykalnym przekroczeniem. W centrum tej symboliki znajdują się piersi, jako znak płci, źródło życia, obiekt pragnienia i przyjemności, a zarazem miejsce strachu i bólu, egzekwowania władzy, kary i kontroli.

Zaproszone do projektu osoby artystyczne rozkładają legendę na czynniki pierwsze, analizują złożone wątki odnoszące się do doświadczeń kobiet i represji wobec kobiecego ciała. Na wystawie zobaczyć będzie można m.in. wspólną realizację duńskich artystek Sidsel Meineche Hansen i Therese Henningsen – wideo „Maintenancer” poświęcone domowi publicznemu, w którym pracownice seksualne zastąpiono lalkami. Naturalnej wielkości lalki mają ciała idealnie zaprojektowane i wykonane z myślą o ich skapitalizowaniu, ale też wymagające regularnego czyszczenia, konserwacji i napraw, które śledzi kamera autorek. Wideo zostało zaprezentowane m.in. podczas Biennale w Wenecji w 2022 roku. Do Bytomia przyjedzie jeden z poruszających obrazów Kristiny Melnik, artystki która w wojennym Kijowie maluje cierpiące ciała, wykorzystując tradycyjne techniki wywodzące się ze sztuki malowania ikon.

Zespół kuratorski wybrał na wystawę: „Szyjcie same” – obiekt przypominający skrzyżowanie szkolnego fartuszka i kolczugi autorstwa Ali Savashevich, nominowanej w ubiegłym roku do Paszportów Polityki; śledzące symbolikę związaną z laktacją wideo „Lactans” austriackiej artystki wizualnej, reżyserki i choreografki Claudii Lomoschitz;  „Tonic Immobility” Agaty Jarosławiec – pracę odnoszącą się do zjawiska tanatozy, reakcji ciała w sytuacji skrajnego zagrożenia czy film Karo Zacharskiego „40 ml” dokumentujący proces korekty płci autora. Zestaw jest niezwykle różnorodny.

Duża część realizowanych prac powstała specjalnie na wystawę w Bytomiu, niektóre również we współpracy z lokalnymi mieszkankami, m.in. z grupami Amazonek i podopiecznymi ośrodka wychowawczego. W przestrzeni wystawy będą także prezentowane filmy dokumentalne: „I Am Femen” (reż. Alain Margot) i „Brainwashed: seks, kamera, władza” (reż. Nina Menkes).

Wernisaż wystawy 6 września o 19:00. Wystawę będzie można oglądać do 17 października.

Koordynacja: Agata Gomolińska-Senczenko

Partnerstwo: Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach, Sosnowieckie Stowarzyszenie Amazonek „Życie”, Stowarzyszenie Wspólnota Amazonek „Ostoja” w Bytomiu, Teatr Tańca i Ruchu Rozbark
Sponsor: „Proen” Gliwice Sp. z o.o.
Patronat medialny: Magazyn Szum, Notes na 6 Tygodni, Radio Katowice, Śląska Opinia
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Informacja Prasowa
Informacja Prasowa

Opublikowany tekst jest nadesłanym do nas materiałem prasowym. Jeżeli chcesz wysłać do nas informacje o swoim projekcie, jakimś wydarzeniu lub problemie pisz na redakcja@slaskaopinia.pl.