Obrońcy praw zwierząt zapowiadają 30.11 protest przed salonem firmy Ochnik w Katowicach

Protest w Katowicach jest częścią ogólnopolskiej kampanii, ale też i światowego ruchu przeciwko wykorzystywaniu zwierząt na futra. 

Chcemy zakończenia cierpień norek, lisów, jenotów , szopów, królików. 

Podobne kampanie odbywają się systematycznie w innych miastach Polski. 16 listopada protestowaliśmy w Warszawie. 

Z każdym tygodniem planujemy intensyfikować nasze działania i będziemy je kontynuować aż do momentu, w którym Ochnik zrezygnuje z futer ze Zwierząt.

Futra odchodzą do przeszłości

Wielu producentów pod wpływem działań takich jak nasze wycofało już futra ze Zwierząt ze swoich kolekcji. Tylko w tym roku były to takie marki jak m.in.: MaxMara, Marc Jacobs, Anne Fontaine, PUIG, Carolina Herrera, Alexander Wang, . W przeszłości wiele innych marek zrezygnowało z tego okrucieństwa dzięki głośnym i odważnym akcjom aktywistów. Łącznie już ponad 1600 marek ogłosiło „politykę wolną od futer”. 

Kraje wolne od ferm futrzarskich to między innymi: Wielka Brytania, Austria, Czechy, Słowacja, Słowenia, Chorwacja, Serbia, Bośnia i Hercegowina, Rumunia, Izrael, Japonia. 

O co dziś walczymy?

Apelujemy do marki Ochnik o przyjęcie „polityki wolnej od futer”, co oznacza oficjalną deklarację , że marka na stałe rezygnuje ze sprzedawania futer i dodatków z futer z jakichkolwiek Zwierząt. 

Na czym polega cierpienie zwierząt futerkowych?

Nie ma czegoś takiego jak humanitarna hodowla zwierząt na futra. 

Cierpienie Zwierząt na fermach futrzarskich jest ogromne. Całe swoje krótkie życie spędzają w koszmarnych warunkach. Ich codziennością są: stres, przerażenie, fizyczny ból, rozpacz, depresja. 

U większości pojawiają się zaburzenia zachowania  takie jak np. stereotypia ruchowa. Zwierzęta powtarzają wtedy nieustannie ten sam ruch lub tę samą czynność – kręcą się w kółko, kiwają się z boku na bok, wylizują się do krwi. U wielu dochodzi do aktów samookaleczania, np. lisy rzucają się o ściany klatek, wygryzają sobie rany w skórze, podgryzają ogon, a nawet celowo ranią się w łapy lub w brzuch. 

Futra są najbardziej gęste w listopadzie i w grudniu. Gdy ludzie zaczynają myśleć o świętach, na fermach króluje śmierć… Zwierzęta są zabijane w okrutny sposób – mniejsze, na przykład norki giną w komorach gazowych, a te większe, jak lisy i jenoty są rażone prądem. Nie zawsze te metody są skuteczne i zwierzęta są dobijane ręcznie. Wszystkie sposoby dozwolone, byle futro pozostało całe. 

Dlaczego fermy zwierząt futerkowych powinny zostać zdelegalizowane?

Fermy powodują nie tylko cierpienie zwierząt, ale i zanieczyszczenie środowiska . Degradacja środowiska naturalnego obejmuje skażenie gleby, wody i powietrza. Do wyprawienia skór używa się tak szkodliwych chemikaliów , jak barwniki azowe, benzen, formaldehydy, związki arsenu i inne związki rakotwórcze. 

Fermy są też siedliskiem chorób zakaźnych.

Fermy narażają zdrowie i niszczę dobrostan ludzi, mieszkających w ich pobliżu. Cierpią oni z powodu odoru, zanieczyszczeń, ale i chorób. Ci ludzie również są ofiarami okrutnego przemysłu futrzarskiego. 

Czy firma Ochnik ma wybór?

W XXI w. dostępnych jest wiele alternatywnych dla futer materiałów. Sztuczne futra są nie tylko etyczne, ale mają wysoką jakość. Marka Ochnik już ma takie produkty w swojej ofercie, co dowodzi, że potrafi tworzyć etyczną, wolną od okrucieństwa modę, bez produktów odzwierzęcych.

Protest odbędzie się 30.11. 2024 r. (sobota) o godz 13.00. Miejsce: Katowice,  ul  Staromiejska 12  (salon firmy Ochnik). Planowane zakończenie wydarzenia: godz. 14.30. 

Protest jest legalny i będzie miał charakter pokojowy. Wsparcie dla protestu wyrazili: Karolina Skiba, Krzysztof Skiba, prof. UJ – Joanna Hańderek, prof. Barbara Niedźwiedzka. 

Zwracamy się z prośbą o pomoc w nagłośnieniu naszego apelu, skierowanego do marki Ochnik. Każda wzmianka w mediach o tragicznym losie Zwierząt futerkowych to kolejny krok do zakończenia gehenny tych Istot.

AFW – Abolish Fur Worldwide, Aktywiści Abolicjoniści

Informacja Prasowa
Informacja Prasowa

Opublikowany tekst jest nadesłanym do nas materiałem prasowym. Jeżeli chcesz wysłać do nas informacje o swoim projekcie, jakimś wydarzeniu lub problemie pisz na redakcja@slaskaopinia.pl.