Na dobre i złe czasy

Dolać benzyny do ognia, czyli AI na służbie ratowania klimatu
Odwiedzając National Oceanic and Atmospheric Administration, Uniwersytet Kalifornijski, Florida International University oraz Uniwersytet Miami zauważyłem, że badania nad klimatem i sztuczną inteligencją mocno się przenikają. Opublikowany niedawno raport Międzynarodowej Agencji Energii „World Energy Outlook 2024” zwraca uwagę, że solidne, niezależne analizy i rekomendacje oparte na danych są niezbędne do poruszania się w dzisiejszej niepewnej rzeczywistości energetycznej.
„World Energy Outlook 2024” nie pozostawia złudzeń: tempo zmian klimatycznych i nasze uzależnienie od paliw kopalnych nieuchronnie prowadzi nas w stronę kryzysu. Raport jasno wskazuje, że jeśli nie przyspieszymy transformacji energetycznej, temperatura naszej planety wzrośnie o 2,4°C, czyli przekroczymy próg, po którym zmiany klimatu będą nieodwracalne. Na to nakładają się geopolityczne napięcia i konflikty, co wyraźnie ujawnia słabości globalnego systemu energetycznego.
W tym kontekście sztuczna inteligencja, o której rozmawiałem także z badaczami z NOAA i Uniwersytetu Kalifornijskiego, jawi się jako potężne narzędzie wspierające nasze wysiłki w walce ze zmianami klimatycznymi. AI może pomóc powstrzymać zmiany klimatu, nie tylko analizując ogromne zbiory danych, ale także przewidując skutki różnych polityk, pomagając w efektywniejszym zarządzaniu zasobami i podejmowaniu decyzji w oparciu o dane, a nie wyłącznie polityczne kalkulacje. Naukowcy z NOAA i Uniwersytetu Kalifornijskiego pracują nad integracją modeli klimatycznych z AI, co umożliwia dokładniejsze prognozy dotyczące zjawisk pogodowych i klimatycznych – od huraganów po susze – i ich wpływu na zapotrzebowanie na energię.
IEA w „World Energy Outlook” przedstawia trzy główne scenariusze rozwoju sektora: Scenariusz Ogłoszonych Polityk (Stated Policies Scenario, STEPS), Scenariusz Ogłoszonych Zobowiązań (Announced Pledges Scenario, APS) i Scenariusz Zerowej Emisji Netto do 2050 r. (Net Zero Emissions, NZE). Każdy z tych scenariuszy uwzględnia różne założenia polityczne i technologiczne, od obecnych polityk po najbardziej ambitne cele zerowej emisji netto do 2050 roku. AI może identyfikować słabe punkty, sugerować korekty kursu i wspierać decyzje polityczne, które nie są tylko odpowiedzią na bieżące wyzwania, ale przemyślaną strategią na przyszłość.
Problem w tym, że sztuczna inteligencja nie jest magicznym rozwiązaniem wszystkich problemów. Jak zwracali uwagę pracownicy NOAA, AI wymaga precyzyjnych danych i współpracy międzynarodowej, aby projektować działania na skalę globalną. W krajach o wysokim zapotrzebowaniu na energię, gdzie ceny paliw i konsekwencje zmian klimatycznych dotykają miliony ludzi, odpowiedzialne zastosowanie AI może wesprzeć transformację energetyczną i uratować świat przed globalnym ociepleniem. Ale bez odpowiednich inwestycji oraz konsekwentnych, przemyślanych decyzji rządów na całym świecie, ten potencjał może zostać zmarnowany.
Podróżując między NOAA a uczelniami na wschodnim i zachodnim wybrzeżu, widziałem, jak naukowcy i inżynierowie rozwijają narzędzia, które mogą realnie wspierać walkę z kryzysem klimatycznym. Wyzwaniem pozostaje przeniesienie tych rozwiązań z laboratoriów do szerokiej praktyki. Sztuczna inteligencja, zamiast dolewać benzyny do ognia, ma szansę stać się „strażakiem” na froncie walki z kryzysem klimatycznym.