Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Światowa prapremiera cybermusicalu „Pilot i Mały Książę” za nami
W sobotę, 5 października w hali koncertowej „Katowice Miasto Ogrodów” odbyła się światowa prapremiera cybermusicalu „Pilot i Mały Książę” w reżyserii Westa Hylera. Tłumnie przybyli na nią przedstawiciele świata mediów, sztuki i kultury – m.in. Monika Richardson, Qczaj, Piotr Kupicha, Alżbeta Lenska, Budda, Emilia Dankwa, Chris Cugowski. Spektakl spotkał się ze świetnym przyjęciem i zakończył kilkuminutowymi owacjami na stojąco. Wszyscy zgodnie powtarzali, że czegoś takiego w Polsce jeszcze nie widzieli. Od 9 października musical wystawiany będzie w Katowicach niemalże codziennie. W sprzedaży są jeszcze bilety.
„Pilot i Mały Książę” to pobudzający wyobraźnię cybermusical, który zabiera widzów w międzygalaktyczną podróż do wciągającego, porywającego i zaskakującego świata, w którym historia życia pisarza i pilota – Antoine’a de Saint-Exupéry’ego, przenika się z opowieścią zawartą w jego ponadczasowej książce „Mały Książę”. Spektakl jest efektem pracy broadwayowskich twórców z polskimi artystami. Otwiera on nowy rozdział w teatrze muzycznym, łącząc aktorstwo z najnowocześniejszymi rozwiązaniami w zakresie wizualizacji, dającymi nieograniczone możliwości. Czegoś takiego jeszcze nie było – nie tylko na polskich, ale również światowych scenach. To nowatorska produkcja, w której świat wirtualny nieustannie miesza się w nim z realnym.
Mam wrażenie, że stworzyliśmy coś, czego jeszcze nie widziano na żadnej światowej scenie. Coś takiego w teatrze dzieje się po raz pierwszy na świecie. Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że podczas naszego musicalu widzowie zostaną przeniesieni do świata pełnego cudów, a gdy spektakl się skończy, trudno będzie im uwierzyć w to, że to wszystko wydarzyło się naprawdę. A to dlatego, że to, co zobaczą i przeżyją, będzie zbyt niesamowite, by w to tak po prostu uwierzyć – podkreśla West Hyler, reżyser.
Ten musical jest wyjątkowo uniwersalny. To nie tylko baśniowa historia opisana w „Małym Księciu”, ale również – fascynujący życiorys autora tej książki. I to przedstawiony od dzieciństwa do jego ostatnich dni. Wierzę, że spodoba się zarówno dzieciom w każdym wieku, jak i dorosłym. Czymś, co go wyróżnia, jest na pewno strona technologiczna. Wizualizacje, które będą pokazywane w trakcie spektaklu, są obłędne, robią ogromne wrażenie. W połączeniu ze scenografią tworzą magiczną całość. Do tego stopnia, że gdy opublikowaliśmy zdjęcia ze sceny, sporo osób myślało, że kręcimy film musicalowy. Trudno im było uwierzyć, że na scenie można osiągnąć tak piękny efekt wizualny – dodaje Rafał Szatan, który wciela się w tytułowego Pilota.
Na premierę Pilota i Małego Księcia od wielu miesięcy czekali wszyscy. Fani musicali byli ciekawi, co wyjdzie ze współpracy uznanych twórców z Broadwayu – m.in. reżysera Westa Hylera i choreografa Jamesa Greya, z polską obsadą, w której w dniu premiery znaleźli się: Rafał Szatan (Pilot / Antoine De Saint-Exupery), Filip Robak (Młody Antoine / Mały Książę), Oliwia Drożdżyk (Consuelo / Róża), Tomasz Wojtan (Jacques / Dyspozytor / Biznesem), Kuba Wawrzyniak (swing: Jacques / Dyspozytor / Biznesmen / Żmija / Eisenhower / Bufon / Oficer), Marta Florek (Matka / Królowa), Mateusz Feliński (Bufon / Oficer), Krzysztof Cybiński (Daurat / Geograf), Dominik Bobryk (Jean-Henri / Latarnik / Lis), Paweł Irmiński (zespół), Maja Korbiel (zespół), Monika Kozłowska (zespół), Szynom Pacholec (zespół), Paulina Pietras (zespół), Zuzanna Pióro (zespół), Sofiia Popova (zespół), Tomasz Ryś (zespół) i Anna Maria Wicka (zespół). I trzeba przyznać, że efekt przeszedł wszelkie oczekiwania.
Musical, za którego produkcję odpowiadają Kinoshita Group, Kumiko Yoshii (Gorgeous Entertainment) oraz Piotr Sikora (MassBuzz, Platige Image), spotkał się ze bardzo entuzjastycznym przyjęciem i zakończył kilkuminutowymi owacjami na stojąco. Widzowie – i ci młodsi, i trochę starsi – wychodzili z premiery zachwyceni. „Czegoś takiego nie było jeszcze na żadnej polskiej scenie” i „nie trzeba lecieć na Broadway, by zobaczyć świetny musical, wystarczy przyjechać do Katowic” – to opinie, które pojawiały się najczęściej.
„Pilot i Mały Książę” to spektakl dynamiczny, zrobiony z rozmachem, w którym spotkają się świat realny i świat fantazji. Miesza różne style, tempa i nastroje. (…) Musical zyskuje zupełnie nowe znaczenie, ukazując walkę autora z wojenną rzeczywistością i zmagania z własną twórczością. Projekt Sikory i Hylera stanowi przy tym doskonałą rozrywkę dla całej rodziny. I dobitnie przypomina, że… najważniejsze jest niewidoczne dla oczu – napisał w swojej recenzji dziennikarz Onetu, Dominik Jedliński.
Od 9 października cybermusical można obejrzeć niemalże codziennie w hali koncertowej „Katowice Miasto Ogrodów”. W sprzedaży są jeszcze bilety na październikowe spektakle. Organizatorzy przygotowali specjalnie zniżki dla rodzin.
Imago PR