Budka, Kohut, Wiśniewska, Jaki – kto jeszcze pojedzie do Parlamentu Europejskiego?

Wraz z oficjalnymi wynikami poznajemy podział mandatów, a więc osobowych zwycięzców i przegranych.

Borys Budka zrobił najlepszy wynik w Polsce, a więc 334 842 głosów. Co ciekawe Jerzy Buzek, który w tych wyborach nie wystartował i którego miejsce zajął Budka w 2019 roku otrzymał 422 445 głosów.

Łukasz Kohut do niedawna europoseł Lewicy, a dziś – po kłótniach przy układaniu list na Lewicy – reprezentant Koalicji Obywatelskiej zebrał 107 626 głosów. Tymczasem na całą listę Lewicy w tym okręgu zagłosowało… 61 653.

Mirosława Nykiel bierze trzeci mandat Koalicji Obywatelskiej.

Na liście PiS wyborczy turysta Patryk Jaki wygrywa z Jadwigą Wiśniewską. Jaki z drugiej pozycji zrobił wynik na poziomie 266 246 głosów, a Wiśniewska z jedynki 145 218. Oboje udają się do Parlamentu Europejskiego.

Największym przegranym w regionie jest Dobromir Sośnierz, który mógł pójść spać jako europoseł, a obudził się z drugim wynikiem na liście i stratą do zwycięzcy na poziomie… 49 głosów. Konfederacja z naszego regionu wysyła do Brukseli Marcina Sypniewskiego.

Mandatu nie zdobywa Michał Gramatyka, który jednak zdobył więcej głosów niż w wyborach do parlamentu, ale przy większym okręgu. W Sejmie zostaje też Maciej Konieczny. Przy czym z tych dwóch, w regionie widoczna była jedynie kampania Gramatyki.

Sebastian Pypłacz
Sebastian Pypłacz

Redaktor naczelny Śląskiej Opinii. Członek zarządu Związku Górnośląskiego.