Maciej Świrski, szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, może stanąć przed Trybunałem Stanu. Chce tego koalicja rządząca. W czwartek do Sejmu trafił wniosek w tej sprawie – podpisało się pod nim 185 posłów.

Posłowie koalicji 15 października zarzucają Świrskiemu między innymi: stronniczość, blokowania środków dla TVP, przedłużania postępowań koncesyjnych, dyskryminowania mediów prywatnych.

— Pan Świrski zawsze pokazywał, że jest zwolennikiem PiS. Był ślepy i głuchy, gdy padały szkalujące informacje np. w Telewizji Republika na obóz Auschwitz, czy na społeczność LGBT w telewizji publicznej. Wtedy niczego nie widział i nie słyszał. Ale gdy uraził go reportaż pana Gutowskiego w TVN24, to nałożył na TVN pół miliona kary — powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus, wiceministra kultury.

Maciej Świrski szefem KRRiT jest od 2022 roku. W latach 2006–2009 był członkiem zarządu Polskiej Agencji Prasowej. W latach 2017–2018 zajmował stanowisko wiceprezesa Polskiej Fundacji Narodowej. Naczelny Sad Administracyjny uznał go za prawomocnie winnego za naruszenie prawa w sprawie rozpatrywania wniosku o ponownie przyznanie koncesji TVN7.

Sebastian Pypłacz
Sebastian Pypłacz

Redaktor naczelny Śląskiej Opinii. Członek zarządu Związku Górnośląskiego.