Fundacja VIVA: W biały dzień wyrzucił szczeniaka z drugiego piętra. Mężczyzna został zatrzymany

To właśnie reakcja sąsiadów uratowała życie psa wyrzuconego z drugiego piętra bloku w Górze Kalwarii. 

W niedzielne popołudnie 11 lutego na jednym z osiedli w Górze Kalwarii podczas libacji alkoholowej mężczyzna w wieku ok. 50 lat wyrzucił z okna psa swojej partnerki. Naocznym świadkiem zdarzenia była sąsiadka mieszkająca niżej, która zobaczyła, jak szczeniak nagle wypada przez okno. Kobieta od razu zorientowała się, że pies został celowo wyrzucony, ponieważ spadł daleko od budynku. Na miejsce natychmiast wezwała policję. 

Szczeniak po upadku skowyczał i krwawił z pyska, a jego stan wyglądał poważnie. Życie psa uratował przypadek: zwierzę spadło na trawnik, zaledwie kilka centymetrów od metalowej barierki i betonowego chodnika.

Sąsiedzi wspólnie zajęli się psem i udzielili mu pomocy. Okazało się, że szczeniak ma wybite zęby, stłuczone i obrzęknięte płuca, a także krwiak w pęcherzu moczowym. 

Wezwany na miejsce patrol policji ustalił i zatrzymał sprawcę. Świadkowie zdarzenia zgłosili sprawę do Fundacji Viva, która przejęła psa i będzie występować w postępowaniu karnym, dążąc do ukarania sprawcy. 

– Półroczny Leon trafił do szpitala dla zwierząt, gdzie podawany jest mu tlen i najbliższe dni pokażą, czy jego życiu zagraża niebezpieczeństwo – mówi Magda Słowińska z Fundacji Viva! – Nie mamy wątpliwości, że mężczyzna chciał zabić zwierzę i podejmiemy wszelkie możliwe działania, aby został on ukarany.

Sprawcy grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Fundacja VIVA!

Informacja Prasowa
Informacja Prasowa

Opublikowany tekst jest nadesłanym do nas materiałem prasowym. Jeżeli chcesz wysłać do nas informacje o swoim projekcie, jakimś wydarzeniu lub problemie pisz na redakcja@slaskaopinia.pl.