Ze Śląska o Śląsku, Polsce i Europie
Ponad 800 tys. ton nieodebranego węgla. Widmo górniczych protestów w Grupie Tauron
Sytuacja w Grupie Tauron jest coraz bardziej napięta, a wszystko wskazuje na to, że eskalacja konfliktu może doprowadzić nawet do górniczych protestów. Wszystko przez brak odbioru zakontraktowanego węgla, który grupie zarzucają związkowcy. Jak wskazują, liczby sięgają już ponad 800 tys. nieodebranego węgla.
Prezes zarządu Tauron Polska Energia, Paweł Szczeszek, jest adresatem pisma, które Zakładowa Organizacja Koordynacyjna NSZZ „Solidarność” wystosowała w związku z obawami dotyczącymi braku odbioru zakontraktowanego węgla przez Grupę Tauron. Jak pisze „Solidarność Górnicza”, takie postępowanie grupy łamie zdaniem związków porozumienie zawarte 16 grudnia 2022 r. i stawia spółkę Tauron Wydobycie „w trudnej sytuacji ekonomiczno-finansowej”.
Od stycznia do sierpnia 2023 roku Grupa Tauron miała nie odebrać już ponad 800 tys. ton węgla. „Solidarność” podkreśla, że doprowadziło to do sytuacji, w której konieczne było sięgnięcie po „dopłaty do redukcji zdolności produkcyjnych”. Przedstawiciele ZOK twierdzą, że odbiory węgla w drugim i trzecim kwartale tego roku są realizowane na poziomie poniżej 35 procent. ZOK podaje również, że Grupa Tauron sprowadza węgiel z zagranicy kosztem dostaw rodzimego surowca.
– Taki stan rzeczy budzi głęboki niepokój załóg górniczych i jest przejawem świadomego działania mającego na celu likwidację miejsc pracy górników w naszych kopalniach, a tym samym prowadzi do napięć społecznych, których my jako odpowiedzialni partnerzy społeczni chcielibyśmy uniknąć. Zwracamy uwagę, że wspólnie powinniśmy wykorzystać czas na ”wyhamowanie” emocji – pisze strona społeczna, cytowana przez „Solidarność Górniczą”.
Związkowcy grożą, że jeśli zarząd Tauronu nie podejmie działań w tej sprawie, może dojść do „eskalacji konfliktu”. Strona społeczna sugeruje też, że efektem mogą być górnicze protesty, pisząc o „radykalnych działaniach wyrażających niezadowolenie górników”.
Jakie są żądania górników? Przede wszystkim odbiór zakontraktowanego węgla w całości. Grupa Tauron na razie nie ustosunkowała się do zarzutów związków zawodowych. Do sprawy będziemy z pewnością jeszcze wracać.