Quentin Tarantino ma przed sobą dziesiąty i, jak zapowiada reżyser, ostatni film. Jak wynika z nieoficjalnych informacji The Hollywood Reporter, kolejna produkcja Tarantino opowie o życiu krytyczki filmowej w latach 70.

The Movie Critic, bo tak według doniesień medialnych ma się nazywać ostatnie dzieło zdobywcy dwóch Oscarów, najprawdopodobniej będzie zainspirowane życiem i twórczością Pauline Kael – jednej z najsłynniejszych krytyczek filmowych, która swoje teksty, zarówno recenzenckie, jak i eseje, publikowała w The New Yorker. Zdjęcia mają się rozpocząć już jesienią tego roku.

Quentin Tarantino co prawda planuje przejść na filmową emeryturę, jednak w branży wciąż pojawiają się plotki o jego ewentualnym zaangażowaniu w rynek serialowy. Przypomnijmy, że reżyser odpowiada chociażby za jeden z odcinków Ostrego Dyżuru czy CSI: Kryminalne Zagadki Las Vegas. Według zapowiedzi twórcy Wściekłych psów, po 10 filmie (dla wyjaśnienia: Tarantino obie części Kill Bill traktuje jako jedną produkcję) nie zaangażuje się jednak w projekt filmowy, w którym będzie odpowiadał za scenariusz i reżyserię.

Magdalena Kwaśniok
Magdalena Kwaśniok

Redaktorka. Współprowadząca Śląską Opinię na żywo i podcast Szum Sporego Miasta.