Chrońmy jeże w ogrodach, parkach i na drodze

Piękna złota jesień to czas porządków w przydomowych ogrodach, ale również miejskich parkach i zieleńcach. Intensywne grabienie liści i składowanie ich w plastikowych workach nie służy jednak przyrodzie i żyjącym tam zwierzętom. Międzynarodowy Dzień Jeża, przypadający 10 listopada, to dobra okazja, żeby przypomnieć, iż kopce opadłych liści są naturalnym schronieniem dla tych pożytecznych, kolczastych zwierząt, i to właśnie w nich najczęściej spędzają zimę. 

Jeże żywią się owadami, ślimakami i gryzoniami, które znajdują na trasie swoich wędrówek wśród traw, liści i krzewów. W momencie, gdy temperatura otoczenia spada do 10-15°C szukają miejsca na zimowy odpoczynek – najchętniej znajdują je w zebranych stertach opadłych liści.

– Coraz popularniejszą praktyką wśród władz samorządowych jest zaniechanie porządkowania miejskich parków zasnutych dywanami opadłych liści, jest to działanie z korzyścią dla środowiska, do którego gorąco zachęcamy. Warstwa pozostawionych liści spełnia kilka ważnych funkcji i stanowi jesienny płaszcz ochronny dla dzikiej przyrody. Służy jako ochrona przed zimowym mrozem dla przyziemnego ekosystemu, gdzie poza jeżami żyją również inne zwierzęta, w tym bezkręgowce. Ponadto magazynuje wodę w glebie, a podczas rozkładu tworzy naturalny produkt użyźniający ziemię – mówi Przemysław Skrzypiec, Zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i Regionalny Konserwator Przyrody oraz dodaje: – Liście powinny zostać zebrane jedynie z traktów pieszych, w pozostałych miejscach pozostawione tam, gdzie opadną naturalnie zgodnie z odwiecznym rytmem przyrody. 

Less work = more eko?

W domowym ogrodzie można liście przeznaczyć na kompost lub ułożyć w kopiec dla jeża. Coraz popularniejsze stają się również specjalne budki dla tych kolczastych zwierzaków. Co ważne, jeśli zdecydujemy się na uprzątnięcie liści, musimy zrobić to od razu po ich zgrabieniu. Usypisko stanowi idealne schronienie dla jeża, a jego zebranie po dłuższym czasie spowoduje, że obudzone zwierzę może nie znaleźć nowego miejsca na zimowy sen. Bezwzględnie też nie powinniśmy liści palić. Takie zachowanie naraża na śmierć nie tylko jeże, ale też inne zwierzęta tam żyjące, a do tego jest zabronione i szkodliwe dla nas wszystkich.  

Jak jeszcze możesz pomóc jeżom?

W Polsce występują dwa gatunki jeży – zachodni i wschodni, oba objęte są ochroną częściową. Oznacza to, że nie można niszczyć ich siedlisk, chwytać lub przetrzymywać. Największym zagrożeniem dla jeży jest ruch samochodowy. Szacuje się, że są one jednymi z najczęstszych ofiar kolizji samochodowych, dlatego przejeżdżając obok parku czy ogrodu, warto zwolnić i zachować ostrożność.  

W przypadku, gdy spotkamy jeża, który potrzebuje pomocy z uwagi na widoczne rany, aktywność w okresie zimowym lub też jego rozmiar wskazuje, że posiada masę wyraźnie niższą niż 500 gramów, nie pozostawajmybierni. Skontaktujmy się z najbliższym ośrodkiem rehabilitacji zwierząt, gdzie zwierze otrzyma profesjonalną pomoc.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach

Informacja Prasowa
Informacja Prasowa

Opublikowany tekst jest nadesłanym do nas materiałem prasowym. Jeżeli chcesz wysłać do nas informacje o swoim projekcie, jakimś wydarzeniu lub problemie pisz na redakcja@slaskaopinia.pl.